Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Koci katar to nadal zjawisko powszechne, zwłaszcza wsród kociąt, u których choroba nieleczona prowadzić może nawet do śmierci. Te kociaki unikną losu wielu innych wolno żyjących kotów, którym nie miał kto pomóc albo pomoc przyszła zbyt pózno.
Mimo braku miejsc w domach tymczasowych i lecznicach, wolontariuszom Fundacji Viva z grupy Pomorski Koci Dom Tymczasowy udało nam się skłonić niewspólpracującego z fundacją do tej pory lekarza, aby w drodze wyjątku przyjał do siebie troje kociąt.
Leczenie kociego kataru - oprócz podania antybiotyku i witamin - wymaga regularnego usuwania wydzielin z nosa i oczu. Chore koty powinny przebywać w izolatce, aby nie dopuścić do rozprzestrzenienia się wirusa. Wymaga to wiele wysiłku i czasu! I też niestety sporych nakładów pieniężnych.
Kociaki miały wiele szcześcia, są już "zaopiekowane". Ich zdrowia i życia nie można było wycenić, dlatego PKDT nie odmówiło pomocy mimo pustek na koncie. Kolejny raz ratowanie cierpiącego stworzenia wzięło górę nad przesłankami racjonalnymi.
Rodzeństwo spędzi w lecznicy przynajmniej 15 dni. Dlaczego aż tyle? Pierwsze dni pokazały, że kociaki nie reagują na leczenie. Wymagało to włączenia silniejszego antybiotyku.
Walka o nie nadal trwa! Po jej zakończeniu trzeba będzie zadbać o układ odpornościowy kociaków, podając preparaty na wzmocnienie. Z uwagi na ilość kociaków wszystkie wydatki liczone są razy 3. Bardzo prosimy o wsparcie finansowe leczenia i hotelowania kociaków! Każdy grosz się liczy. Bez Waszej pomocy nie będziemy mieć środków na leczenie.
Ładuję...