Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za pomoc naszym podopiecznym - bez Was nie byłoby jak opłacić tych wszystkich badań krwi, badań RTG, USG, testów na choroby zakaźne, wizyt u specjalistów - a bez tego nie byłoby mowy o skutecznym leczeniu.
OGROMNIE dziękujemy, że jesteście z nami!
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/zwierzakizminska
Parę tygodni temu na nasz pokład trafiły dwa kocie maluszki. Ptyś, Mirabelka i Balbinka. Dzieciaki nie miały łatwych początków, ich matka osierociła je w pierwszych tygodniach ich życia.
W miejscu, w którym przebywały zostać nie mogły - nie jedzą same, są zbyt małe, by przetrwać, a tam, gdzie bytowały atakują kuny. Znalazłyśmy maluchy przy okazji dokarmiania kotów wolnobytujących, które łapiemy na tamtych terenach na zabiegi kastracji.
Maluszki były odchowane na butelce, odkarmiane przez doświadczony w tym zakresie dom tymczasowy... Niestety biała dziewczynka była zbyt słaba i umarła.
Pozostała dwójka podrosła, szukała domu i... i ich zdrowie nagle się posypało. Kociaki chudły, miały biegunkę, nie chciały jeść, miewały gorączkę...
Lekarz zlecił dużo różnych badań, w tym testy fiv/felv... Pomożecie nam opłacić testy tych dzieciaków?
Ładuję...
