Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Malinka dochodzi do siebie po amputacji. Dokazuje tak samo, jak rodzeństwo :)
Cała 3 powoli szykuje się do adopcji - za około miesiąc będą szukać kochających domów.
Mama po kastracji wróci w miejsce bytowania.
Dziękujemy za Wasze wsparcie!
Niestety mała Malinka straciła łapkę.
Łapka była zupełnie pogruchotana i nie było możliwości by ją poskładać.
Jesteśmy jednak dobrej myśli bo wiemy, że zwierzaki świetnie radzą sobie na trzech łapkach. Wierzymy, że mimo niepełnosprawności Malinka znajdzie kogoś kto ją pokocha.
Razem z Malinką trafiła do nas jej mama oraz dwójka rodzeństwa.
Nie udało nam się jeszcze zebrać kwoty potrzebnej na opłacenie opieki weterynaryjnej całej czwórki dlatego bardzo bardzo prosimy Was o wsparcie
3 maluszki (w tym jeden po wypadku) są już pod naszą opieką. Udało się również złapać ich mamę.
Plan jest taki: maluchy leczymy, przygotowujemy do adopcji i szukamy im dobrych domów. Mamę przebadamy, odrobaczymy, wykastrujemy i wypuścimy w miejsce bytowania.
Okazało się, że na miejscu jest więcej kotów... niestety na ten moment my nie podołamy z kolejnymi. Najpierw ogarniemy tę rodzinkę, potem zajmiemy się resztą.
Chyba, że jest tu jakaś kocia fundacja gotowa podjąć się wyłapania i kastracji? Chętnie podzielimy się lokalizacją, jeśli ktoś może pomóc.
A na tę chwilę prosimy Was o wsparcie rodzinki, która przebywa pod naszą opieką
Maluchowi grozi amputacja łapki albo, co gorsza, śmierć... Mamy miejsce, ale NIE MAMY ZA CO MU POMÓC!
Oprócz niego na miejscu jest jeszcze dwójka maluchów i ich dzika matka. Czwarty dzieciak zniknął parę dni temu. Nie możemy się podjąć opieki nad kolejnymi zwierzakami, na które nas nie stać 😔Wiemy, że kocie życia nie chwytają za serca, ale ten maluch może umrzeć. Uległ wypadkowi, ciągnie za sobą łapkę, on nie da rady przeżyć, polować, uciec przed niebezpieczeństwem.
PROSIMY O PILNE WSPARCIE. Jeszcze dziś powinien trafić do weterynarza 🥺 Reszcie rodzinki też chcemy pomóc, ale musimy mieć chociaż 1500 zł na już, by zacząć działać. Mamy tylko to zdjęcie...
Błagamy o wsparcie!
Ładuję...