Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani!
Ogromnie dziękujemy za Wasze zaangażowanie i pomoc dla małego Tio. Mamy same dobre wieści! Tio czuje się o wiele lepiej, ma wilczy apetyt i mnóstwo energii. Ponadto Tio znalazł dom adopcyjny! Za tydzień wraca do kliniki na wizytę kontrolną i szczepienia. Dziękujemy!
Tio przelewa się przez ręce. Jest taki malutki, taki słaby, że nie ma siły napić się nawet wody. Piesek został przyniesiony do nas w stanie skrajnego wycieńczenia, w plastikowym, brudnym pudle po klockach dla dzieci. Jakże to pudło do niego pasuje, wszak sam jest przecież dzieckiem, ma tylko parę miesięcy. Jamniczek Tio miał być prezentem dla wnuczki, został kupiony za przysłowiową butelkę z dzikiej hodowli.
Ale gdy się okazało, że jest chory przestał być prezentem, stał się niepotrzebnym balastem, problemem który jak najszybciej należy „rozwiązać”, wyrzucić, zakopać, pozbyć się raz na zawsze, bo przecież wnuczka i tak nie miałaby z niego żadnego pożytku....
Nie mogliśmy odmówić patrząc na wpół zamknięte, wymęczone chorobą oczy pieska. Przewieźliśmy Tio na klinikę. Szczeniak jest odwodniony, nie przyswaja pokarmu, ma wysoka gorączkę. By mu pomóc, potrzebne są kompleksowe badania, a po nich odpowiednie leczenie.
Aktualizacja 24.09.2015
Nasz mały podopieczny znowu trafił na klinikę. Tio został nawodniony, dostał nowy antybiotyk. Lekarze w dalszym ciągu nie znają przyczyn złego stanu zdrowia pieska. W przyszłym tygodniu Tio czekają kolejne badania. Będziemy Państwa na bieżąco informować o jego stanie zdrowia. Badanie USG wykazało zapalenia w jelicie i żołądku. Tio otrzymuje wysokobiałkową karmę. Dalsza diagnostyka i leczenie w toku.
Potrzebujemy wsparcia w opłaceniu weterynarza, pobytu w klinice, leków, diagnostyce.
Ładuję...