Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Malva jest już zdrowa i ma dom! Kochani, Wasza pomoc jest nieoceniona i sprawia, że możemy przekazywać tak wspniałe widomości. Dziękujemy z całego serca!!!
Malva to koteczka, której data śmierci została wyznaczona. Ostatkiem sił przyszła na posesję w Dębnie prosząc o pomoc. Na szczęście trafiła na ludzi, którzy dostrzegli w niej coś więcej niż kości i skórę, z której powoli ulatuje życie.
Trafiła do nas w ostatnim momencie. Wychudzona, poraniona, ze zmianami na skórze i niepokojąco wielkim brzuchem została pilnie przetransportowana do kliniki.
Malva to wyjątkowo silna kotka. Po badaniach okazało się, że ma złamaną miednicę, główkę kości udowej i płyn w macicy niewiadomego pochodzenia. Lekarze ocenili uraz na około tygodniowy. Przyczyną wielkiego brzucha było nagromadzenie mas kałowych. Nie była w stanie się wypróżniać z powodu koszmarnego bólu po złamaniach.
Jak silną musi mieć wolę walki, by wytrwać tak długi czas w ogromnym cierpieniu, a dalej być przyjazną koteczką, która pragnie dotyku? Nie chcemy wiedzieć, dlaczego tak cudowna koteczka została pozostawiona sama sobie, bez pomocy, bez okazania jakichkolwiek uczuć. "Człowiek - to brzmi dumnie"...
Obecnie przebywa w szpitalu i czeka na dalszą diagnostykę. W najbliższym czasie czeka ją operacja. Cudem udało jej się przeżyć i odnaleźć dobrych ludzi, teraz my musimy jej pokazać, że życie to nie tylko ból, cierpienie i znieczulica. Bez Waszego wsparcia Malva nie da sobie rady. Za długo cierpiała, by mogła teraz odejść...
Ładuję...