Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niestety nie zawsze się udaje... rok 2020 jest pod tym względem wyjątkowo mało łaskawy. :( Ten biedny maluch kilka dni walczył, ale jednak nie dał rady. Prawdopodobnie mimo antybiotyków, kroplówek i ogromnego apetytu, jego małe wychudzone ciałko pokonała sepsa.
Kastrujcie kotki i kocury, żeby na świecie było jak najmniej takich biednych maluchów jak Cytrynek. :(
Dziękujemy Wam za Wasze wsparcie, dzięki któremu mogliśmy opłacić leczenie i hospitalizację małego.
Cytrynek ma się dużo lepiej - dostaje antybiotyki, leki przeciwbólowe, przeciwzapalne, ma ogromny apetyt! Udało się wprowadzić fragment jelita do środka, niestety sporo pozostaje dalej na zewnątrz. Malucha czeka resekcja jelita. Każdy dzień jego leczenia to ogromna kwota, dlatego zwiększamy też kwotę na zbiórce. :(
Zostańcie z nami!
Jesteśmy załamani. To już kolejna ogromna kocia tragedia, która stanęła na naszej drodze. :(
Odezwała się do nas znajoma karmicielka, która od lat pomaga kotom - była załamana. Mówiła o kociaku z zaropiałymi oczami, wypadniętym odbytem. Jednak usłyszenie o tym, a zobaczenie tego na żywo to dwie różne sprawy.
Kociak został złapany i zanieśliśmy go do weterynarza. Trzeba było otworzyć okna i włączyć klimatyzację, bo kociak wydziela przerażający zapach zgnilizny. Oczy ma posklejane ropą, w uszach tyle świerzbu, że bez mikroskopu widać jak się rusza, pchły, a najgorsze ze wszystkiego jest wypadnięcie jelita grubego. To cud, że ten kociak żyje, ale wymaga intensywnej opieki w klinice całodobowej, do której właśnie jedzie. Błagamy o wsparcie, nasza obecna sytuacja finansowa nie jest najlepsza, o wielu nowych podopiecznych nie mieliśmy jeszcze nawet kiedy napisać.
Pomóżmy razem małemu Cytrynkowi!
Ładuję...