Pilne. Ratujemy 25-letnią klacz! Czy uda nam się ocalić Marusię?

Wsparło 56 osób
2 600 zł (104%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 31 Października 2020

Zakończenie: 12 Listopada 2020

Godzina: 23:59

Marusia dzięki Wam bezpieczna.

Przybyła do nas zmęczona i chora, wymagała pilnej wizyty lekarskiej.

Rozpoczęliśmy leczenie, u klaczy zdiagnozowano zapalenie pęcherza. W badaniu morfologicznym i biochemicznym krwi stwierdzono znacznie obniżenie poziomu selenu. Został wykonany zabieg Caslicka czyli korekcja sromu, aby ograniczyć możliwość występowania infekcji. Była to jedna w możliwych dróg zakażenia pęcherza moczowego, oraz czynnik drażniący.
Podczas sedacji do zabiegu naszej staruszce zostały zrobione ząbki. Niestety zęby w stanie fatalnym, praktycznie nie ma powierzchni trących. Z uwagi na zaawansowanie zmian i wiek klaczy zalecona została wprowadzenie żywienia na mokro w postaci "papek".


Wdrożone zostało celowaną antybiotykoterapię, leczenie przeciwzapalne oraz suplementację.

Aż tyle o biednej Marusi, taka jej starość. Ale mamy również radosne informacje. Marusia już czuje się lepiej. Nabrała chęci i ciekawości do świata. Staruszka już odzyskuje siły sprawia to leczenie i troskliwa opieka. To Wy zmieniliście jej Świat!

Losy Marusi można śledzić na naszej stronie FB - Fundacja Ktoś - historia ocalonych koni ❤️

Pomogli

Ładuję...

Organizator
4 aktualne zbiórki
105 zakończonych zbiórek
Wsparło 56 osób
2 600 zł (104%)
Adopcje