Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Marcelowi udało się wygrać z chorobą, jednak pobyt w domu tymczasowym nie zmienił jego charakteru. Kocurek wybrał ulicę, na której czuł się lepiej niż w ciepłym domku. Jest kotem dochodzącym, dokarmianym przez wolontariuszy fundacji.
Marcel to młodziutki kocurek w wieku około 8-10 miesięcy, który przybłąkał się na osiedle Tysiąclecia, rejony ulicy Kochanowskiego w Rzeszowie. Widywany był tam od pewnego czasu, jednak początkowo nie pozwalał się schwytać. Udało się to na szczęście jakiś czas temu, gdy pojawił się na wieczornym dokarmianiu kotów.
Jak się okazało, Marcel jest bardzo spokojny, towarzyski. Jest kotkiem domowym, który dobrze się czuje w stadzie zwierząt – zarówno kotów, jak i psów. W ogóle nie stresuje się ich towarzystwem – wręcz przeciwnie, zachowuje się, jakby mieszkał z nimi od zawsze.
Kocurek odbył już wizytę u weterynarza. Został zabezpieczony w lecznicy. Podano mu surowicę, odrobaczono go, a za tydzień zostanie zaszczepiony. Docelowo czeka go również zabieg kastracji. Marcel zbiera na pokrycie kosztów profilaktyki oraz kastrację.
W domu tymczasowym, w którym aktualnie przebywa, otrzymał wspominane już imię Marcel. Widać, że na ulicy spędził sporo czasu – jest nieco wychudzony, brudny, a w domu tymczasowym odsypia tułaczkę. Marcel jest niezwykle spokojnym i kochanym kocurkiem. Uwielbia pieszczoty i głaskanie. Bardzo prosimy o pomoc dla tego młodzieńca!
Ładuję...