Marcel i Medżik i ich smutne życie. Pomóż, proszę

Zbiórka zakończona
Wsparło 90 osób
2 405 zł (60,12%)

Rozpoczęcie: 2 Listopada 2019

Zakończenie: 27 Lipca 2020

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Medżik nie jest psem do adopcji, to  bardzo ciężki przypadek. Lęk, lęk i jeszcze raz lęk przed człowiekiem.

Poza tym uciekinier i spryciarz, typowy pies ulicy. Żył na ulicy długo i nauczył się przetrwać wszystko. Ale niestety został zgłoszony, złapany i tak właśnie skończył się świat dla Medżika. Ten pies nigdy nie powinien trafić do klatki, powinien zostać wykastrowany i wypuszczony na ulicę. Tam był jego świat, nikomu nie wadził.

Marcel ma około roku i dopiero uczy się człowieka, bo wiemy, że nigdy nie miał kontaktów bliższych z ludźmi.

Oba psy wymagają czasu i warunków do pracy z nimi w kojcu. Nie będzie to szybki proces, dlatego tak bardzo zależy nam, aby kupić duży wygodny kojec, taki 15m2 z piaskiem pod łapkami, z częścią sypialnianą, z ciepłymi  budami. I o to Państwa proszę. Pomóżmy Medżikowi i Marcelowi kupić nowy kojec i budy, niech nie odbijają się łapami od krat w maleńkim kojcu.

Serdecznie Państwa prosimy o pomoc!

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 90 osób
2 405 zł (60,12%)