"Kilka razy wypadła z okna i ludzi to nie obchodziło"

Zbiórka zakończona
Wsparło 30 osób
1 000 zł (20%)

Rozpoczęcie: 12 Marca 2021

Zakończenie: 30 Maja 2021

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
05 Maja 2021, 16:52
Marusia

Donosimy z przykrością,  że nasza podopieczna, niestety odeszła za tęczowy most. Jej jej stan zamiast się polepszać zaczął się pogarszać, Marusia odeszła poprostu w spokoju usnęła  i już się nie obudziła.  Nasze serca pękły na milion kawałków. Pozostały  niestety faktury  za jej leczenie.  Jeśli  chcecie nam pomóc w spłaceniu rachunków.  Będziemy bardzo wdzięczni.  DZIEKUJEMY ZA KAŻDY GROSIK!!!

Pokaż wszystkie aktualizacje

30 Marca 2021, 22:35
W oczekiwaniu na zabieg

Kochani, jakiś czas temu dostalysmy wynik wymazy z nosa Marusi. Tak jak podejrzewaliśmy nie jest najlepiej. Wyhodowane zostały 3 rodzaje bakterii tlenowych

Na szczęście antybiogram wykazał, że jest jeden antybiotyk którym działa na wszystkie 3 szczepy. Obecnie Marusia 2x dziennie dostaje antybiotyk w iniekcji oraz lek osłaniający organizm. Skontaktowalimy się tez z Dokrotem który przeprowadzać będzie operację zespolenia podniebienia. Wspólną decyzja odwołaliśmy poniedziałkową konsultację i zapisaliśmy sie już bezpośrednio na zabieg w dniu 06.04. 

Jeśli jeszcze ktoś chciałby wspomóc leczenie Marusi, zachęcamy do wpłaty na zbiórkę. Za każdą złotówkę serdecznie dziękujemy <3

Kolejna bida prosi Was o pomoc!

Przyjechała do nas z Ukrainy, piękna biała królewna. Niestety życie doświadczyło ją przeokrutnie. Przeganiana z miejsca na miejsce, rodząca co chwile kocięta. Bita i wyrzucana z okna. Pałętająca się to tu to tam, głodna i połamana. W końcu trafiła na dobrych ludzi i została zawieziona do schroniska dla zwierząt. Tam podleczono ją, na ile można było i jakie były możliwości. Niestety na Ukrainie zwierzaki mają bardzo ciężkie życie, jeśli w ogóle trafią do schroniska, to mają jakąś szansę na przeżycie. Miliony zwierzaków tuła się i tak było też z Marusią.

Z wiadomości od ludzi, którzy ją znaleźli, wiemy tyle: "Kilka razy wypadła z okna i ludzi to nie obchodziło. Ale ostatnim razem, gdy bardzo cierpiała i nikt nie chciał jej leczyć, ludzie zabrali ją z ulicy i zabrali do sierocińca. Ta dziura w  podniebieniu prawdopodobnie nie jest wrodzona, ale została okaleczona". Marusia jest cudownym, pięknymi kochanym kotem. Na razie wiemy, że na pewno ma dziurę w podniebieniu,  była połamana, a w jednej z łap został kawałek drutu. Marusia ma przewlekły katar i kaszel spowodowany resztkami jedzenia, które  przedostają się przez otwór w podniebieniu. Do tego rozległe zakażenie bakteryjne. 

Marusia ma już umówioną konsultacje u dr. Gawora na 29.03.2021. Weterynarz ten specjalizuje się w chirurgii szczękowej, mamy nadzieję, że zdoła jej pomóc. W późniejszym czasie kotka będzie również konsultowana przez ortopedę dr. Kortę. Koszta zabiegów i konsultacji na razie nie są do końca znane, ale na pewno faktury będą pokaźne. Bardzo prosimy o wsparcie!

 

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 30 osób
1 000 zł (20%)