Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani Marysia w poniedziałek wychodzi z kliniki. Niestety badania wykazały również wrzody....
Zostało zastosowane wstępne leczenie i Marysia pomalutku przybiera na wadze.
Wrzody wykryte na początku dają duże szanse na zaleczenie ale..... Marysia dzięki Wam kochani ma szanse na leczenie. Ja się nigdy nie poddam i z każdego jej kg więcej będe przeszczęśliwa. Tak jak o Jurusia wciąż walcze to i na Marysie starczy mi sił!
Dziękuje za jej życie!
Kochani błagam Was. Pdosze nie zostawiajcie mnie z kolejnymi zobowiązaniami ja naprawde nie dam rady jej spłacić bez Was i opłacić transportu..... Błagam Was.
Kochani Marysia jest już w klinice!
Kochani dziękuje z całego serca że mogłam ją zabrać na zaliczkę dzięki Wam.
Przed Marysią badania i jak okaże się że wszystko ok Marysia dojedzie do Kucykowa.
Kochani błagam Was pomóżcie mi ją spłacić abym nie musiała jej oddawać. Błagam Was.
Wiem, że teraz po zabraniu jej będzie ciężko uzbierać mi środki na jej spłate ale błagam Was nie zostawiajcie mnie z tym
Marysia została zabrana ale nie jest bezpieczna. Ciągle nie jest Naszą własnością. Błagam......
Mam czas do poniedziałku aby za nią zapłacić i opłacić transport.
BŁAGAM
Nie wierze! Kochani dziękuje !!!!!!!!!!!!!!
Marysiu już niedługo!
Kochani nie wiem jak mam dziękować za taką walke. Mamy na zaliczke!!!!!!!!!!!
Kochani nie wiem co robić. Mam dzwonić do właściciela...nie wiem co mam robić
Miałam wpłacić zaliczke do piątku nie rady. Powiedział że czeka na środki do dzisiaj.... błagam Was. Inaczej sprzeda ją do handlaeza i ślad po niej zaginie...... błagam o jej życie.
Kochani błagam.... dzisiaj mija termin. Nie wiem co mam zrobić.....
Kochani błagam o życie dla Marysi.... jej maleństwo zmarło. Została sama. Nie pozwólmy aby trafiła w ręce handlarza.
Umówiłam się że w poniedziałek po Nią pojadę. Proszę pomóżcie mi ją uratować. Sytuacja jest bardzo ciężka. Nie chcą czekać a ona potrzebuje pomocy. Jest wychudzona, oźrebiła się pare dni temu. Mam nadzieje że nie uszkodziła nic sobie przy porodzie. Od chwili porodu przestała jeść.....coś z Nią się dzieje złego :(
Kochani prosze o życie tej staruszki. Jeżeli do jutra wpłace zaliczke mogę ją zabrać......bo jej już tu nie chcą.
Bez wpłaty zaliczki nie przyjedzie do Nas tylko trafi do handlasza :(
Sama skóra i kości. O jej istnieniu dowiedzieliśmy się dzisiaj, bo oźrebiła się 3 dni temu i niestety źrebaczek nie dał rady... zmarł. Marysia stała się niepotrzebna. Z dnia na dzień przestała być członkiem rodziny.
Właściciel chce ją sprzedać. Jest osoba chętna na jej wykup... jest to handlarz, który wiadomo w jakim kierunku ją zawiezie, bo po co komu stara, wychudzona klacz. Kochani, do piątku muszę dać 3 tys. zaliczki, aby nie trafiła w ręce handlarza. Łączny koszt za klacz to 6 tys. zł, transport do Kucykowa 2200 zł, wstępne badania, szczepienia... ok 1000 zł.
Kochani, proszę uratujmy ją. Straciła źrebaka. Może teraz stracić życie. Nie pozwólmy, aby trafiła w ręce handlarza, bo wiadomo gdzie skończy.
Ładuję...