Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani serdecznie dziękujemy za wsparcie zbiórki na kociaki z Marzenina. Czterem nie udało się uratować życia gdyż przyniosły ze sobą panleukopenie. Trójka przeżyła i po wyzdrowieniu oraz szczepieniach trafiły do naszej kociarni z wolierą. Niestety ze względu na brak ochoty na kontakt z człowiekiem nie nadają się do adopcji ale mają zagwarantowany byt.
Kilka dni temu zadzwoniła do nas zdesperowana Pani ze wsi Marzenin koło Zduńskiej Woli.
Na wsi działała kurzelnia. Jej naturalną ochroną przed gryzoniami było stado kotów. Nikt oczywiście nie zadbał o sterylki, bo przecież im więcej kotów tym mniej myszy. Kurzelnia jesienią zamknęła swe podwoje... koty zostały. I tak od jesieni emerytka karmi stado prawie 20 kotów.
Pani zadzwoniła i błagała o pomoc. Nie ma na karmę, nie ma na kastracje. Koty częściowo oswojone. Sama chora, z chorym ojcem staruszkiem.
Pojechałyśmy. Z marszu zabrałyśmy 6 najmłodszych kotków i jednego dorosłego chorego. Dwa mają nie więcej niż dwa miesiące.
Skontaktowałyśmy się z gminą i inną fundacją, bo nie jesteśmy w stanie przyjąć takiej ilości kotów jednorazowo. Tym bardziej że są tam także ciężarne kotki.
Kochani bardzo prosimy o wsparcie na odrobaczenie, odpchlenie, przetestowanie na fiv/felv, szczepienie i kastracje tej siódemki. Bardzo chciałybyśmy pomóc, zabierając następne koty jednak na to potrzebne fundusze.
Ładuję...