Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
"Tak bardzo chcę żyć! Znaleźć dom! Siedzieć u kogoś na kolanach i mruczeć... Nie wiem, czy to się spełni. Podobno jestem bardzo chory. Pan doktor powiedział, że jest jeszcze szansa, że to może da się wyleczyć, ale potrzebuję badań. Bardzo drogich badań. Pomożecie mi?"
Sergiusz Jak długo rozwijał się nowotwór u Sergiusza? Tego dokładnie nie wiadomo. Ale to nie była kwestia dni, ani tygodni. Rak płaskonabłonkowy pożerał go powoli, miesiącami. Nikt mu nie pomógł. Nie wiemy, czy uda się to naprawić, podarować Sergiuszowi zdrowie. Ale musimy spróbować! Jedyną szansą jest operacja, ale wcześniej trzeba sprawdzić, jak daleko sięga guz. Jeśli nacieka na krtań albo objął kości, na ingerencję chirurgiczną jest już za późno. Wówczas pozostanie nam tylko opieka paliatywna. Ale jeśli nie...
Sergiusz nie jest bardzo stary. Ma około 9 lat, i uwielbia się tulić przy tym mrucząc, pomimo ogromnego bólu. Jest jeszcze tyle do wygrania! Pomożecie? Kocurek powinien mieć wykonaną tomografię. Koszt takiego badania to 1200 zł. Do tego dochodzi rachunek za ostatnią wizytę u onkologa, badania krwi, i leczenie jakie teraz przechodzi na anemię i wyniszczenie organizmu. To są ogromne koszta.
Dotychczas ludzie tylko zawodzili Sergiusza. Zaniedbany, chory znalazł się na ulicy. Czy na Was może liczyć?
Ładuję...