Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za pomoc dla kotki Masami. Kotka bardzo długo walczyła o zdrowie, ale wielomiesięczna kuracja przyniosła w końcu efekty. Na dodatek udało się także znaleźć dla niej nowy, kochający dom. I choć Masami wymaga jeszcze codziennego podawania wziewów sterydowych, nie było to przeszkodą dla nowych opiekunów, by dać Masami szansę na szcześliwe życie. My cieszymy się ogromnie, a wy?
Masami w dniu 20.10.2022 była na wizycie w przychodni. Przeszła 4 tygodniową antybiotykoterapię, jest na stałych lekach sterydowych. Nie wiadomo co jest przyczyną duszności kotki. Pani doktor zaleciła inhalacje i zmniejszenie dawki sterydu. Za 3 tygodnie kontrola i zdjęcie RTG
Pamiętacie Masami? To młoda kotka, która przyjechała do nas z Ukrainy wraz ze swoimi dziećmi. Była wzorową matką, odchowała kocięta, które szybko znalazły nowe domy. Masami jednak nadal przebywa w jednym z naszych domów tymczasowych. Nie jest gotowa do adopcji ze względu na jej problemy zdrowotne.
Już na samym początku była słaba i zagłodzona. Poród wycieńczył jej kruche ciałko, tym bardziej że nie był to jej pierwszy. Zapewne nie zregenerowała się jeszcze po jednej ciąży, a już miała następną.
Masami cierpi na duszności i kaszel. Do tej pory, mimo licznych badań nie udało się ustalić przyczyny jej dolegliwości. W badaniach stetoskopem słychać szmery oddechowe, pochodzące prawdopodobnie z górnych dróg oddechowych. Kolejne zdjęcia RTG ukazują postępujące zmiany. Początkowo widoczny odczyn śródmiąższowy płuc był widoczny w konkretnych polach, obecnie obejmuje on całą klatkę.
Antybiotykoterapia nie przyniosła poprawy, w badaniu kału nie stwierdzono obecności pasożytów, w tym nicieni płucnych, które mogłyby dawać objawy duszności. Mimo to kotka została poddana 5-dniowej kuracji odrobaczającej. Kaszel i duszności męczą kotkę.
Wykonano Echo serca, które ukazało niewielką niedomykalność zastawki trójdzielnej. Masami nie może przejść zabiegu kastracji, ponieważ już jedna próba zakończyła się fiaskiem. Podczas sedacji kotka zaczyna bardzo się dusić, co też zagraża jej życiu. Na szczęście udało ją się odratować. Dla pewności wykonano kolejne badanie kału- wynik: brak pasożytów. Testy FIV/FELV ujemne. Badania morfologii nie ukazały żadnych nieprawidłowości.
Mimo to Masami nadal kaszle, ma duszności a zdjęcia RTG ukazują postępujące zmiany. Kotka dostała antybiotyk na 3 tygodnie i po jego zakończeniu ma pojawić się na wizycie kontrolnej.Ma również zaleconą terapię sterydową.
Nie wiemy, co dolega Masami, będzie trzeba zrobić bardziej szczegółową diagnostykę, co jest niestety kosztowne. W zaleceniach odnośnie badań mamy bronchoskopię i tomografię komputerową. Jednak na chwilę obecną nie możemy ich wykonać, gdyż do każdego z tych badań trzeba kotkę przyśpić.
Liczymy na Państwa dobre serca, że pomożecie nam w przywróceniu komfortu życia kotce.
Ładuję...
