Otul miłością i pomocą nasze maluchy.

Helena Malinowska
organizator skarbonki

Coraz trudniej żyć. Coraz trudniej zajmować się kotami bo brak domów tymczasowych, brak dobrych domów, całkowity prawie zastój w adopcjach.
Coraz wyższe faktury za karmę i za leczenie naszych kociaków, coraz dłuższe terminy zbiórek.
Ale one o tym nie wiedzą. Jeśli im nie pomożemy, chowają się pod jakimś barakiem i tam powolutku gasną, odchodzą, często w cierpieniu.
Kociaki, które ostatnio zabrałam z placu handlowego, już by nie żyły. Chłopakowy wypadł odbyt, dziewczynka miała kalciwirozę, że o zarobaczeniu nie wspomnę.
Chciałabym otulić je miłością i opieką,  niestety to kosztuje a na naszym koncie króluje najczęściej zero. Prosimy więc o najdrobniejsze nawet wpłaty. Musimy dbać o ich kondycję, karmić I jeśli potrzeba leczyć. Tylko z Wami nam się uda. Pomóżcie nam pomagać.

Anonimowa Pomagaczka

Anonimowa Pomagaczka

 

Anonimowa Pomagaczka

Anonimowa Pomagaczka

Anonimowa Pomagaczka

Anonimowa Pomagaczka

Wsparli

55 zł

Anonimowy Pomagacz

3 zł

Anonimowa Pomagaczka

10 zł

Anonimowy Pomagacz

20 zł

Anonimowy Pomagacz

2 zł

Anonimowa Pomagaczka

10 zł

Anonimowy Pomagacz

Pokaż więcej

Darowizny trafiają bezpośrednio na zbiórkę charytatywną:
4%
200 zł Wsparło 7 osób CEL: 5 000 ZŁ