Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kotka przeszła operacje usunięcia oczka i drutowanie szczęki. Wróciła do dobrej kondycji. Dziękujemy za pomoc i wpłaty!
Grupka kotów z Mechelinek ma swój dom nad Zatoką. Koty żyją tu od kilku lat. Są regularnie dokarmiane i wysterylizowane. Uliczka, wokół której bytują ma najwyżej 50 m długości. Poza sezonem letnim działa tu tylko jeden dom, przejeżdżające codziennie auta można policzyć na palcach jednej ręki.
A jednak stało się! Kiedy ją zobaczyliśmy, serce nam się ścisnęło z bólu. Jak to możliwe?!? – pytaliśmy sami siebie. Najmilsza i najbardziej lubiąca człowieka kotka tak ucierpiała! Nie było jej przez kilka dni, ale kiedy wróciła, nie mogła jeść - miała zakrwawiony i zaśliniony pyszczek, oko wybite na zewnątrz z oczodołu. Ocierała się o nogi i starała się witać, ale wyraźnie męczyła ją gorączka i ból, co sprawiało, że nie mogła zachować równowagi. Zabraliśmy ją do lecznicy weterynaryjnej. Po oglądzie, rtg, okazało się, że kotka ma złamaną żuchwę oraz wybite oko. Uraz najprawdopodobniej powstał od uderzenia auta. Miała dużo szczęścia, że zachowała życie. Konieczna była amputacja oka i drutowanie kości.
Kotka bardzo długi czas spędzi w lecznicy. Nie wróci też na ulicę. Nie wróci z powodu niepełnosprawności i tego, że koty w tym miejscu stracą dom. Niektórzy lokalni mieszkańcy ich nie lubią i nie chcą kociego sąsiedztwa. Ostatnie miesiące nie były dla kotów zamieszkujących tę część Mechelinek szczęśliwe. Prosimy o pomoc w opłaceniu leczenia kotki. Z góry dziękujemy!
Kotka jest pod opieką Zielonego domu tymczasowego PKDT.
Ładuję...