Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Powrót do stada wzbudził w kotce tyle radości, że postanowiła zademonstrować nam swoją kocią sparwność. Ropień został wyleczony, skóra zagojona. Kotka w dobrej kondycji, po leczeniu wróciła w swoje miejsce bytowania. Dziękujemy, że pochylacie się nami nad tymi potrzebującymi zwierzakami. Serdecznie dziękujemy za serce i każdą złotówkę!
Mechelinki, to wieś nad Zatoką Pucką. Nad Zatoką mieszka stadko kotów, które jest regularnie karmione przez wolontariuszy, ale też przez turystów, którzy przyjeżdżają na wakacje. Stadko bytuje tu od kilku lat. Koty są wysterylizowane, regularnie odrobaczane, odpchlone. Mają swoja kocią stołówkę. Kotów jest 5. Jedna kotka potrącona przez auto, została oddana do adopcji. Wszystkie są czarne i okrągłe jak kulki.
Jedna z kocic została pogryziona przez innego kota lub inne zwierzę. Przez jakiś czas rana nie wyglądała groźnie, jednak po kilku dniach zaczęła ropieć, skóra zaczęła pękać szerzej, a kotka nie chciała jeść i markotniała. W skórze zrobił się poważny ropień. Obawialiśmy się, że wda się zakażenie. Kocica została złapana i oddana pod opiekę zaprzyjaźnionym lekarzom weterynarii.
Kotka spędziła kilkanaście dni w lecznicy, żeby rana się zagoiła i przestała sączyć oraz ropieć. Został nam rachunek z lecznicy. Będziemy wdzięczni za każdą najmniejszą cegiełkę dołożoną do tej pomocy! One mają tylko nas!
Ładuję...