Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzisiejsze USG wskazało, że wnętrze tego małego ciałka, całe jest w przerzutach ...
Obiecaliśmy sobie, że nie będzie cierpiał. A ostatnia doba była w zastraszającym tempie utrudniająca mu komfort życia.
O 20:00 został pożegnany.
Dobranoc Gabrysiu 😫
PS. obiecuje jeszcze w tym tygodniu załaczyć ostatnie faktury.
Gabryś wczoraj (13.09) był po raz drugi u Dr. Bałucińskiej (ktora nie tylko jest lek. wet, ale i wspiera zwierzaki leczeniem homeopatycznym).
Każda wizyta u Dr. Bałucińskiej nas "cieszy", bo to kolejny tydzień, gdy Gabryś jest z nami Dalej trwa wzmocnienie układu odpornościowego by organizm nabrał odporności. 27.09 wraca do Pani dr na kolejny zastrzyk.
"Po drodze" ma zabiegi laserowe na martwicę skóry; w poniedziałek kolejna wizyta.
Rozliczenie kolejne zrobię po otrzymaniu jego faktury z Puław. Dziś zamówiłam kolejne leki homeopatyczne, które zostana wdrożone. Jeśli mozesz pomóc i chcesz wesprzeć Gabrysia zostawiam na dole posta dane, a także w komentarzach do posta.
Przyszły wyniki histopatologii przerzutów u Gabrysia. Każdy z nich jest mięsakiem.
Założenia lekarzy (i nasze nadzieje), że mamy doczynienia ze stanem zapalnym trzustki, się rozwiały. Mowa o przerzutach już też na trzustce.
W tym tygodniu również pojawiła się martwica skóry - dziś kolejny raz Gabryś jedzie do Pana Doktora. Jeśli będzie w dobrej kondycji pojedzie jutro do Warszawy do DR. Bałucińskiej, na dalsze wzmocnienia układu odpornościowego.
Jak ogólnie się czuje? Czasami nie chce jeść, ale nie ma tak że w ogóle z niego rezygnuje - tylko Ciocia z Wujkiem bardziej muszą się starać z podawanymi daniami
Całymi dniami śpi przy Wujku w biurze, a wczoraj poszedł nawet wylegiwać się do ogrodu. Spacerki, szczególnie te wieczorne, poświęca na wypatrywanie zwierzaczków w lesie.
A dziś z rana aż się rozbudził, gdy zobaczył z dala dzikiego psiaka.
I musze oduczyć się mówienia na Pawła Wujek - Paweł teraz jest juz Tatą Gabrysia. A Gabryś dosłownie ma dzięki Pawłowi i Milence swój dom.
Na tę adopcję zgodziłam się pod warunkiem, że koszty zostają po naszej stronie.
Szanując także zdanie drugiej strony, będą podejmowane decyzje.
I uprzedzając pytania. Tak długo, jak Gabryś będzie się dobrze czuł, tak długo będzie tuptał po tym świecie.
I jeszcze jedno. Jako że już kilka razy usłyszałam to pytanie (z bardzo różnych stron), czy warto "inwestować" w pieska, którego może nie być na tym świecie... TAK. I zawsze mamy zasadę, że pod warunkiem że psiak nie cierpi.
I nigdy, nikomu nie życzę!!!! by musiał podejmować trudne decyzje o losie najlepszego przyjaciela, psiego dziecka.
Jeśli możesz wesprzeć Gabrysia (link do rozliczenia z początku tygodnia wrzucę w komentarzu) prosze zrób to! (dane wrzucam na dole). Albo wesprzyj karmą - 1 puszką pozostałe psiaki.
------
Pomoc Gabrysiowi:
na telefon: 601 718 265 Gabryś
Fundacja Ratuj Adoptuj Pomagaj
Amundsena 3/11, 02-776 Warszawa
Credit Agricole: 36194010763216673800000000
IBAN: PL36194010763216673800000000
SWIFT: AGRIPLPR
tytułem: darowizna Gabryś
PayPal: fundacjarap@gmail.com
Gabrysiowa aktualizacja
Humor dopisuje bo Wujek i Ciocia są obok. Dzień poświęca na spaniu. czasami dzieli miejscówkę z Ninką, czasami sam może się wylegiwać.
Nie do końca ma ochotę na jedzenie, chociaz jedną miseczkę mięska dziennie, zawsze zje. To może być kwestia pooperacyjna, zapalenia trzustki (który utrzymuje się po operacji) lub utrzymującego się refluksu.
Obecnie dostał też leki homeopatyczne na wzmocnienie układu odpornościowego by wzmocnić ciałko by było silniejsze. W piątek kolejna wizyta u Pani Dr. Handverke.
Załączam now faktury
Pełna lista darowizn - przez blik, przelew i tPay tu
Po otwarciu okazało się, że jest gorzej niż wskazywały zdjecia z Tomografu.
Nie wszystkie węzły udało się wyciąć. Są nacieki na aortę, rozsiana choroba nowotworowa za otrzewną.
Wygląda jakby trzustka moglabyc już teraz bolesna, jest też na niej zmiana. Ale w jej przypadku nie można na tym etapie, jednoznacznie, określić czy jest ona nowotworowa.
To co udało się pobrać zostało wysłane na histopatologie.
Teraz ważne by Gabryś nie miał zapalenia trzustki. Dziś pierwszy dzień z trzech, gdy jeździ do Kliniki w Puławach na kroplówki i leki.
Jeśli będzie stan zapalny to chemia nie ma sensu. Ale jeśli będzie się dobrze czuł to Pani DR uważa że powinniśmy rozważyć chemię (bo Gabryś jest młody i póki co ma dobre wyniki). Wszystko zależy od najbliższych dni.
Trzymajcie proszę kciuki za jego dobre samopoczucie, i dobre wyniki
Uwaga aktualizacja kosztu operacji z 2 800,00 zł na 2 463,00 zł. Przed nami koszty badań i leczenia pooperacyjnego.
Uwaga! pozwoliłam sobie wydłużyć zbiórkę do 14.09.2024
Darowizny, jakie dodatkowo otrzymaliśmy na konto i Blikiem:
Przelew:
Piotr K [28.08.2024] 500,00 zł
Piotr K. [28.08.2024] 200,00 zł
Małgorzata N. [29.08.2024] 50,00 zł
Natalia D. [28.08.2024] 1 500,00 zł
Natalia G. [26.08.2024] 50,00 zł
Blik:
Katarzyna H. [29.08.2024] 40,00 zł
Joanna H. [29.08.2024] 100,00 zł
Urszula W. [28.08.2024] 10,00 zł
Anna P [28.08.2024] 10,00 zł
Anna B. [27.08.2024] 300,00 zł
Justyna S. [24.08.2024] 50,00 zł
Adrianna Pawłowska [24.08.2024] 50,00 zł
Małgorzata K. 23.08.2024] 50,00 zł
PayPal:
Roman B. [23.08.2024] 47,20 zł [50 zł - prowizja PayPal 2,80 zł]
Uwaga! aktualne/nowe dokumenty wet. oraz fv wrzuciłam do zbiórki!!!
Ratujmy Gabrysia! Cudownego, mądrego, dobrego, wiernego, który nie ma jeszcze 5 lat! Gabryś ma nowotwór. Mięsaka. To dla nas porażająca informacja, jesteśmy zrozpaczeni, ale walczymy i bardzo potrzebujemy Waszej pomocy! Błagamy o wpłaty na leczenie naszego Przyjaciela. Suma, którą musimy uzbierać jest dla nas ogromna!
Diagnoza…
„Nerka: Mięsak nerki
Opis wyniku: Wyniki histologiczne są zgodne z niezróżnicowanym mięsakiem.
Nie jest jasne, czy jest to nowotwór pierwotny (co czyni go mięsakiem nerkowym), czy miejsce przerzutowe. Należy to ocenić w kontekście klinicznym i innych dodatkowych badaniach. Ponieważ nie ma historii innej zmiany zlokalizowanej gdzie indziej, przyjmuje się, że jest to zmiana pierwotna, czyli mięsak nerki. Mięsaki nerek stanowią około 5% pierwotnych guzów nerek u psów”
Operowaliśmy Gabrysia, ratując mu życie. Gabryś ma jedną nerkę, która pracuje, więc walczymy mocno. Jest pod stałą kontrolą Lekarza, przed nim kolejna operacja, wycięcie przerzutów, a może też chemia (może, bo tu nie wiemy, ale wiemy, że będziemy działać mądrze, w kontakcie z Lekarzem, zawsze z myślą o Gabrysiu i z wielką troską o niego). Prosimy, bardzo prosimy, a wręcz błagamy, pomóżcie Gabrysiowi.
Liczymy… 31, 30, 11, 4, 1, 28, 8.
31 – tyle dni minęło, odkąd wykryto guza, który zjadł nerkę [22.07]
30 – tyle od operacji nerki [23.07]
11 – tyle od otrzymania wyników, że jest to mięsak nerki [12.08.]
4 – tyle od dowiedzenia się, że są przerzuty [19.08.]
1 – tyle od dostania nadziei, gdy dostaliśmy opis TK i przesłaliśmy go do decyzji Dr. Balcerzaka [22.08]
28.08. to dzień, kiedy Chirurg wytnie 🤞 wszystkie przerzuty
Część kosztów już opłaciliśmy z oszczędności fundacji z Waszych darowizn (2 979,08 zł, za które po stokroć dziękujemy). Ale przed nami jeszcze tak wiele… Wycięcie przerzutów, wizyty i badania pooperacyjne, opatrunki, kroplówki… Prosimy każdą z osób na naszym FB, grupach, na tiktoku, youtubie, Instagramie, prosimy przyjaciół, znajomych, rodzinę, piszemy, gdzie możemy. Prosimy też tu, bo dla nas kwota, jaką musimy zebrać jest kolosalna. 8000 ZŁOTYCH.
Oto koszty dotychczasowe i planowanej drugiej operacji (bez hoteliku oraz kosztów możliwych dalszych badań, których jeszcze nie znamy…): 9 437,61 zł
2 300,00 zł - 22.07.-25.07. czyli operacja i leki i badania po operacji (załączam fakturę - już ją prezentowałam)
264,60 zł - karma (załączam fakturę)
470,01 zł - faktura za obowiązkowe suplementy (załączam fakturę)
683,00 zł - 2 wizyty: jedna usg i zdjęcie szwów oraz badania krwi, druga za pobranie moczu i jego badania (załączam fakturę)
157,00 zł - kolejne pobranie moczu (ze względu na wysoki osad i podejrzenie bakterii) - wyniki dobre i pokazują, że pozostała nerka pracuje; kolejne usg za 2 tyg. (chyba że onkolog będzie chciał inaczej); (załączam fakturę)
350,00 zł - Wizyta u onkologa 19.08. (załączam fakturę)
399,00 zł - biopsja (pobranie + badania) z przerzutów załączam fakturę)
2 014,00 zł - TK z kontrastem + badanie krwi (praca nerki) załączam fakturę)
2 800,00 zł - operacja - wycięcie przerzutów (szacunkowa kwota, którą otrzymaliśmy od Doktora).
? – wizyty pooperacyjne, leki, kroplówki…
Dokładne i szczegółowe rozbicie (na dzień 23.08.2024) znajdziecie tu: <link>
Choroba Gabrysia…
Nasz zjawiskowy, dobry, tulaśny Gabryś… Gabryś ma mniej niż 5 lat! Nie miał żadnych objawów. Jak każdy nasz podopieczny ma co rok USG. Po prostu w czerwcu wolał jeść z ręki niż z miseczki – szybkie sprawdzenie anaplazmoza. Po 20 dniach powtórka z „niejedzeniem”, a raczej potrzebą bycia rozpieszczanym. USG i … i guz, który zakrył CAŁĄ NERKĘ. Następnego dnia Pan Dr. Jacek (Puławskie Centrum) go otworzył i powiedział, że jak nie wytnie guza o 14 cm średnicy, Gabryś nie przeżyje. Jeszcze kilka dni wcześniej „żartowałam” z Gabrysiem, że przyszły dom będzie musiał uważać, bo Gabryś chciałby być ciągle z człowiekiem i jak go nie ma to Gabryś, rozwali płot, nawet, by za nim uciec (żarty nie bez podstaw, bo rozwalił deskę w płocie i wybiegł przez posesję sąsiadów). Dostaje masę miłości w hoteliku domowym, w którym mieszka tymczasowo. I dostaje ją każdego dnia. To, że jest psiakiem bezdomnym nie oznacza, że jest gorszy.
Jeszcze wczoraj nie byliśmy pewni czy dostaniemy tę szansę i TK pozwoli nam na wycięcie przerzutów! Dziś wierzymy, że zyskujemy dla niego więcej czasu.
Uwaga! Tak! Rozważamy każdy krok myśląc o komforcie Gabrysia. Podjęcie decyzji o chemii (kiedy są przerzuty) nie dałoby żadnych szans! Ale wycięcie przerzutów jest możliwe! I na to zbieramy!
Wierzymy, że stanie się cud, że Gabryś dostanie więcej czasu na rozpieszczanie. Na spacery w lesie, koło którego mieszka, poznanie morza, gdy nabierze siły.
Proszę! Błagam!
Jeśli możesz mu pomóc chociaż 5 zł, zrób to!
Spędź chwilę wirtualnie z Gabrysiem, poznaj go, to absolutnie wyjątkowy psiakulek (poniżej playlista z filmami Gabrysia ułożonymi chronologicznie) https://youtube.com/playlist?list=PL2BzvWwDIWSVyz8LB3Elp11Y3LXkKXxYD&si=JBM-U0wHF1XOC2G2
W dokumentach Paweł Podsiad - czyli właściciel Przystani Barego - hoteliku domowego, w którym mieszka od 2 lat Gabryś.
Poza dokumentami od lekarzy załączam także faktury.
Ładuję...