Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy za wsparcie dla Ptysi.
Dzięki Wam zostala wyleczona i znalazła wspaniała rodzinę. :)
Ptysia z nowym panem na trawce.
U Ptysi już ani śladu po ogromnych bolesnych guzach.
Sunia odzyskuje, siły i zdrowie. Maleńka ( waga około 5 kg) coraz częściej z radosnym pyszczkiem do każdego się przytula, uwielbia być na kolanach lub rękach.
Niestety brakuje na ma środków na opłacenie faktur za leczenie Ptysi. Bedziemy wdzięczni za każdą wpłatę, w tym tak trudnym czasie.
Ptysia ostatnio została poddana bardzo ciężkiemu i dla nie samej traumatycznemu zabiegowi. Podczas operacji została usunięta ogromna przepuklina pachwinowa oraz guzy, usunięto również worek poprzepulinowy, przeprowadzono jednocześnie zabieg kastracji i obustronną mastektomię.
Pobrano materiały do badań histopatologicznych.
Czekamy na wyniki.
Ptysia odzyskuje siły w domu tymczasowym.
Przyjmuje antybiotyki i leki przciwbólowe.
Po tak ciężkim zabiegu Ptysia wydobrzeje i przestanie odczuwać ból dopiero za kilkanaście dni.
Niestety w lecznicy mamy dług. Tego rodzaju zabiegi są bardzo kosztowne. Bardzo prosimy o pomoc w jego spłaceniu. Ptysia zasługuje na szczęśliwe życie już bez cierpienia.
Mikrosunia Ptysia całe życie spędziła na łańcuchu, żyła z bolesnymi wielkimi guzami i nikt się tym nie przejmował. Wielki ciężki łańcuch i małe drobne ciałko około 6 kg Ptysi. Jedynym schronieniem przed zimnem, wiatrem i deszczem była tylko dziurawa buda. Innego życia Ptysia nie znała, nie liczyła na ratunek, przecież nikogo nie obchodziła jej choroba, jej ból... Dla właścicieli była dobrą suczką, ponieważ "dobrze szczekała" i to wystarczało, że zasłużyła czasami na "lepszą michę".
I tak na tym łańcuchu miały mijać dalsze lata i na tym łańcuchu miała umrzeć w cierpieniach... Gdy ją odpinaliśmy, Ptysia wręcz się do nas uśmiechała, wiedziała, że przyszło wybawienie, że teraz wydarzy się coś lepszego, o czym nawet nie śmiała przez te wszystkie lata marzyć...
Ptysia ma trzy ogromne guzy na brzuchu, zabieg powinien zostać wykonany jak najszybciej, ale wcześniej muszą zostać wykonane wszystkie konieczne badania: pełna morfologia, USG jamy brzusznej, badania kardiologiczne.
Zabieg usunięcia guzów to zabieg ratujący życie, jednocześnie skomplikowany, kosztowny i traumatyczny dla Ptysi, ale konieczny. Chcielibyśmy podarować Ptysi nowe wspaniałe życie bez bólu, cierpienia i bardzo prosimy Was o pomoc i wsparcie dla Ptysi. Zbiórka dotyczy kosztów diagnostyki, zabiegu i leczenia.
Ładuję...