Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kotek miał zaawansowany koci katar, niesety doprowadził do utraty jednego oczka - znalazł domek u Pani, która już ma inne koty, ale nie umiała przejść koło niego obojętnie.
Maleńki Milo został znaleziony w krzakach, oczy miał sklejone błotem, ropą i krwią. Osoba, która go znalazła (pani Kasia z córką) myślała, że nie żyje, ale dało się usłyszeć ciche... ni to pisk, ni to miauczenie... duża warstwa błota, ropy i krwi skleiła całkiem jedno oko, że było zupełnie niewidoczne.
Edit;
Milo czuje się troszkę lepiej ale jeszcze daleka droga przed nim.
Najważniejsze,że już niema zagrozenia życia.
Dostaje codziennie kroplówki i leki.
Po zakończonej kuracji antybiotykowej czeka jego czyszczenie oczodołu.
Dziękujemy za Wasze wsparcie i prosimy o więcej.
Fundacja Kotella
Kotek waży 330 gram, ma prawdopodobnie około 4 tygodnie, musiał zostać porzucony przez matkę. Nie je jeszcze stałych pokarmów, musi być karmiony mlekiem z butli co 2-3 godziny. Weterynarz dał antybiotyki i krople, jednego oczka już nie ma... Nie wiadomo, jak to się stało, ale zostało już tylko jedno oczko... Trzymajcie kciuki, aby dal radę i przeżył, jest słabiutki... odwodniony, przemarznięty, wygłodzony. Prosimy bardzo o wsparcie w kosztach leczenia i w zakupie odpowiednich karm i suplementów (Convalescens) dla Milo. Jeśli wyjdzie z tego, a taki mamy plan... Będziemy szukać dla niego.
Najlepszego domku na świecie.
Prosimy o pomoc!
Ładuję...