Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Mini nie mogłą dłużej czekać, mimo że na naszej zbiórce nadal brakuje pełnej kwoty. Koteczka musiała mieć wykonany rezonans i niestety jego wynik nie jest dobry. Czekamy jeszcze na konsultację z lekarzem, ale sami zerknijcie do badania w załączniku. Wiemy, że mamy doczynienia z pewnym stanem zapalnym. Koszty leczenia w tej chwili przekroczyły 2000 zł. Wszystkie faktury znajdują się w załącznikach. Trzymajcie kciuki za koteczkę!
Mini to 3-letnia kotka. Jest kotem białaczkowym. Około miesiąc temu zaczęła dziwnie się poruszać, podwijała przednią prawą łapkę. Było podejrzenie pęknięcia paliczków i nadgarstka. Łapka została usztywniona, jednak jej stan się nie poprawiał.
Kilka dni temu zaczęła czuć się gorzej, trafiła do ortopedy, zostało wykonane RTG i wykazało ono, że problem z jej łapką nie jest ortopedyczny. Mini zaczęła w końcu podwijać też drugą łapkę i momentami drzeć. Wiemy, że jest to problem neurologiczny. Mini miała wizytę u internisty (cały opis znajduje się w załączniku). Malutka ma osłabione mięśnie szkieletowe, deformację w budowie nadgarstka, przykurcze mięśni odpowiedzialne za jego poruszanie. To może być wszystko, żeby dowiedzieć się dokładnie, co jej dolega musimy zrobić rezonans. Istnieje w tej chwili ryzyko, że to nowotwór kości, chłoniak albo coś równie poważnego. W tej chwili koszty wizyty to 343 zł, 50 zł za leki (antybiotyk oraz przeciwbólowe) i około 2000 zł za rezonans. Docelowa kwota jeszcze nie jest dla nas znana, wszystkiego dowiemy się po rezonansie.
Ona pilnie potrzebuje pomocy, nie jest w stanie normalnie się poruszać, do jedzenia się czołga, cała drży, nie mówiąc o załatwieniu w kuwecie...
Ładuję...