Misia przyniesiona do uśpienia. Nie tak miało być. Ratujemy!

do końca
Wsparło 111 osób
3 377 zł (42,21%)
Brakuje jeszcze 4 623 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 2 Grudnia 2023

Zakończenie: 21 Września 2024

Godzina: 20:59

22 Stycznia 2024, 18:17
Misia i dalsze badania

Jest juz wynik TK( w plikach zamieściłam opis TK). Misia bedzie otrzymywała chemię w tabletkach. Rozwiązaniem byłaby operacja ale liczebnośc guzów i ich umiejscowienie w silnie ukrwionych miejscach jest problematyczne. 

Jakby mało było problemów, Misia dostała zapalenia jelita grubego. Jest teraz leczona w tym kierunku i z chemią musimy się chwilkę wstrzymać .

Światełkiem w smutnym do tej pory życiu Misi jest obecny dom tymczasowy z cudowną osobą, która nieba przychyla Misi.

Bądźcie z Misią . Bardzo tego potrzebuje.

Historia Misi to opowieść o wiejskim, nikomu niepotrzebnym psie. Żyła byle jak, jadła byle co, powrastały paznokcie i wyrosły na ciele guzy. Guzy jak widać na załączonych zdjęciach tak duże, że uniemożliwiały chodzenie.

Ktoś z sąsiadów się zlitował i przyniósł Misię do uśpienia, żeby skrócić jej cierpienia. I tak to Misia trafiła do Azylu... Operacja usunięcia guzów przebiegła prawidłowo. Wynik cytologiczny jest jednoznaczny. Nowotwór.

Misia czuje się bardzo dobrze, czekamy na histopatologię i decyzję co do leczenia. To będą najpiękniejsze czasy w życiu Misi. Ma cieplutko, dobre jedzenie, spacery i mnóstwo miłości. Pomóżcie nam, proszę w opiece nad Misią. Serdecznie dziękujemy za każdą podarowaną złotówkę! 

 

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

do końca
Wsparło 111 osób
3 377 zł (42,21%)
Brakuje jeszcze 4 623 zł
Adopcje