Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Miziaczka to kotka, której troje dzieci zostało otrute. Kotka została zgłoszona do zabiegu sterylizacji, którego nie można było wykonać z powodu zapalenia górnych dróg oddechowych i zmian skórnych. Kotka okazała się wspaniałą przyjaciółką ludzi, która nas uwielbia i nie straciła zaufania, pomimo porzucenia i obojętności, której doświadczała przez długi czas.
Miziaczka jest po zakończonym 4 miesięcznym leczeniu, czuje się dobrze i jest szczęśliwą kotką w swoim domu stałym. Kotka dziękuje za okazaną pomoc!
Miziaczka jest kicią, leczoną przez nas już od sierpnia. Dużo czasu spędziła w lecznicy, co wygenerowało spory dług, ale nie mogłam jej zabrać do domu w takim stanie. To był jedyny sposób, aby nie zaraziła innych zdrowych kotów.
Miziaczka zakażona była wirusem, powodującym zmiany w górnych drogach oddechowych, które trudno było wyleczyć (3 różne antybiotyki). Wykonano testy FIV/FELV, by wykluczyć choroby odporonościowe, ponieważ leczenie antybiotykami nie przynosiło pozytywnego rezultatu przez miesiąc. Wykonano badania morfologiczne, by wykluczyć inne choroby. Badania nic nie wykazywały, a jednak kotka nadal chorowała.
Taki stan czasem się zdarza. „Przechodzony” koci katar powoduje, że osłabiony organizm kota staje oporny na podawane leki. Kotka w końcu poczuła się lepiej i trafiła do domu tymczasowego, gdzie ponownie zachorowała. Do tego choroba tak osłabiła jej organizm, że spowodowało to powstanie zmian skórnych. Miziaczka ponownie jest na lekach, antybiotyku, który też nie pomaga jej w walce ze zmianami skórnymi, ale ma także zapalenie górnych dróg oddechowych, więc bez leków się nie obejdzie. Takie błędne koło.
Kotka otrzymuje także suplementy na podniesienie odporności, na poprawę jakości skóry i sierści. W imieniu Miziaczki prosimy o wsparcie w leczeniu. Obecnie wydaliśmy już ponad tysiąc na przywracanie jej zdrowia, a końca wydatków nadal nie widać...
Ładuję...