Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Mobiczek przebywa w domku tymczasowym, niestety nadal nie znalazł odpowiedniego domku, ale dzięki darowiznom może być otoczony odpowiednią opieką weterynaryjną i nasz dom tymczasowy nie musi się martwić opłatami.
Przedstawiamy Wam Mobika, zabranego przez nas rok temu z pewnej dzielnicy naszego miasta. Maluch przebywał w potwornych warunkach, mieszkał ze starszym człowiekiem, całkowicie niesprawnym ruchowo, który nie zabierał go na dwór, w związku z tym psiak mieszkał we własnych odchodach... Nie jest to tragedia i właściciela i psa, dlatego że starszy człowiek nie chciał oddać zwierzaka i jak twierdził, specjalnie wziął sobie młodego, bo po co mu stary pies...
Prawda jest taka, że nie był w stanie zająć się żadnym zwierzęciem. Po długich namowach zgodził się dobrowolnie oddać zwierzę pod naszą opiekę. Mobik jest typem teriera, w związku z tym potwornie męczył się zamknięty w mieszkaniu, bez ani odrobiny ruchu. Długo trwało, zanim przyzwyczaił się do tego, że wychodzi na regularne spacery i bardzo ciągnął i rwał na smyczy. Teraz powoli uczy się wszystkiego od nowa, a nauczony był naprawdę niewielu rzeczy, w swoim domku tymczasowym u kochanej pani Marty, która dba o niego i pracuje z nim.
Comiesięczne wyżywienie Mobika jednak kosztuje, a musi mieć zapewnioną także opiekę weterynaryjną w razie potrzeby. Prosimy Was mocno o przekazanie, chociaż najdrobniejszej kwoty, abyśmy nie musieli się martwić jego przyszłością, tym bardziej że chłopak nie ma szczęścia i przez rok czasu nie odezwała się jeszcze żadna odpowiednia rodzina chcąca adoptować Mobiczka.
Ładuję...