Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dora to starsza, mocno schorowana sunia. Jej opiekunka ma niecałe 600 zł emerytury - to jest życiowy dramat.
Pomagamy pani Mirze od kilku lat. Reszta zwierząt odeszła, została tylko Dora, która ciągle choruje - jak nie serce, to jelita, jak nie jelita to drogi moczowe, albo wszystko razem - ciagle coś.
Ostatnio jednak nabawiła się dodatkowo zapalenia trzustki i na leczenie przez kilka tygodni poszły 4.000 zł.
Jesteśmy załamani, bo to jeszcze nie wszystko, Dora ma też alergie, w tym pokarmową (może jeść tylko chudy schab), problemy z uchem, przewlekłe problemy z drogami moczowymi i doszła jeszcze niedoczynność tarczycy.
Diagnostyka, badania, leczenie, wielogodzinne kroplówki to jest ogromny, ale nie mogliśmy odmówić pomocy p. Mirze - Dora to ostatnie zwierzę, jakie jej zostało. Niestety z emerytury nie jest w stanie nawet siebie utrzymać, co dopiero przewlekle chorego psa.
Pomoc Dorze już nas przerosła. Mamy na utrzymaniu kilkaset kotów, ledwo zipiemy... Błagamy o wsparcie - one mają tylko siebie!
Suczka jest leczona w lecznicach Felis i Cztery Łapy na warszawskim Grochowie.
Ładuję...