Moki wyciągnięta ze schroniska po 5 latach - to już jej trzecia operacja

Moki trafiła do nas w styczniu 2021, niedługo miną dwa lata spędzone w Azylu. Trafiła do nas tylko dzięki temu, że gmina podpisała umowę z innym schroniskiem i 90 psów zmieniło schronisko Sianożęć w Suwałkach na schronisko Cyganowo w Sejnach.

Spędziła w suwalskim schronisku 5 lat, niepokazywana światu, bez szans na adopcję. Moki od razu rzuciła nam się w oczy. Pogrubiona skóra na karku wypełniona płynem, blizny na skórze. Wiemy jedno - na pewno nie miała lekkiego życia i nie raz została pogryziona przez inne psy. 

Pierwszy dzień Moki w Azylu

Moki przyjechała ze schroniska niewysterylizowana, później pokazały się guzy na listwie mlecznej. Dwie operację ma już za sobą. Niestety nie obyło się bez guzów na drugiej listwie. Na tę operację zbieramy środki. Moki to cudowna starsza sunia, która mimo ciężkiego życia, kocha każdego człowieka. Niestety nadal bezdomna, ale zrobimy wszystko, aby była zdrowa i znalazła super dom.

Bardzo dziękujemy za każdą wpłaconą złotówkę dla Moki.