Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Molly/Holly po kilku miesiącach w płatnym hoteliku znalazła wspaniały dom.
W trakcie pobytu pod naszą opieką przeszła 2 operacje. Doszła do zdrowia i czuje się dobrze.
Dziekujemy Państwu za okazaną pomoc :)
Cześć, kochani, jestem Molly. Przez tyle lat żyłam niezauważona, spałam sama na starych materacach w brudnej komórce. Sama w każdy dzień. W każdą burzę i każdy deszcz zawsze byłam tylko sama ze sobą 😞
Piłam to, co naleciało do wiadra podczas deszczu. W ostatnim czasie czułam się coraz gorzej, nikt nie chciał mi pomoc. Moje wszystkie dredy, które były tak bardzo ciężkie, że ledwo chodziłam bardzo mi przeszkadzały, ale to nie jest najgorsze. Najgorszy jest mój guz na listwie mlecznej. To najbardziej mnie bolało czułam się fatalnie, tak bardzo chciałam, żeby ktoś mi pomógł.
Niedawno los się do mnie uśmiechnął, przyjechała do mnie ciocia z wujkiem i coś rozmawiali z ludźmi, u których mieszkałam w tej komórce. W zasadzie nie była to taka rozmowa jak zwykle mój właściciel był bardzo nie w humorze jak z nimi rozmawiał. Gdy wyszli zapięli mnie na smycz i pojechałam po nowe życie. Teraz już nie mam tych wszystkich dredów, nie macie nawet pojęcia jaka to ulga. Od razu lepiej mi się żyje. Niestety z guzem nie będzie tak łatwo. Czeka mnie wiele badań, a na samym końcu zabieg wycięcia całej listwy. Trochę się boję, ale chce żyć i chce walczyć.
Proszę, pomóż mi wyzdrowieć. Prosimy o pomoc w leczeniu oraz utrzymaniu suni w hoteliku 🙏
Ładuję...