Momo - kotka odeszła, a my zostaliśmy z długami...

Zbiórka zakończona
Wsparło 29 osób
1 300 zł (65%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 29 Sierpnia 2022

Zakończenie: 28 Lutego 2023

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
08 Lutego 2023, 18:03
Żegnaj, Momo...

Odeszła Momo - cudowna kotka, która całym sercem kochała człowieka. Po licznych wizytach w klinikach w końcu otrzymaliśmy diagnozę - szpiczak mnogi, czyli bardzo rzadki nowotwór złośliwy, którego nie można wyleczyć. Momo z każdym dniem czuła się coraz gorzej, dlatego pozwoliliśmy jej odejść. Nie chcieliśmy, żeby dłużej cierpiała. Zasnęła spokojnie otulona ramionami i głaskana przez swoje opiekunki. Jest nam ogromnie smutno, że była z nami tak krótko i tylko tyle mogliśmy dla niej zrobić.

Pragnienmy podziękować lekarce weterynarii, która z wielkim zaangażowaniem diagnozowała i leczyła kotkę.

Dziękujemy darcztńcom za wparcie finansowe. Bez Was nie moglibyśmy wykupić dla Momo tych kilku miesięcy życia w komforcie. 

Momo już z nami nie ma, pozostały długi, dlatego nie zamykamy jeszcze zbiórki. Prosimy o pomoc w ich spłaceniu.

Pokaż wszystkie aktualizacje

07 Listopada 2022, 14:06
Jesteśmy załamani...

Nie będziemy owijać w bawełnę. Z naszą Momo jest bardzo źle. Podczas ostatniej wizyty w klinice dowiedzieliśmy się, że kotce został rok życia. Tak, to brzmi, jak wyrok!

Momo choruje na przewlekłą niewydolność nerek. Oznacza to, że jej organy stopniowo i nieodwracalnie tracą swoją funkcję. Nie ma na to lekarstwa. To powolne umieranie...

Na domiar złego na nosie kotki pojawiła się niepokojąca zmiana, która krwawi i nie chce się zagoić. Niewykluczone, że powodem jej powstania może być rak płaskonabłonkowy. Obecnie czekamy na wyniki badania cytologicznego.

Ostatnie wyniki moczu i krwi Momo nie są dobre. Kotka ma silny białkomocz i problem z krzepliwością krwi. W jamie ustnej jest stan zapalny, a na dziąśle pojawił się ropień. Z uwagi na złe wyniki kotka nie może przejść planowanego zabiegu stomatologicznego. Oprócz tego Momo boryka się z problemami skórnymi — na jej szyi wciąż powstają nowe rany.

To, co możemy zrobić dla Momo to zapewnić jej komfort. Chcemy zdobyć dla niej jeszcze kilka dodatkowych miesięcy życia w szczęściu. Jednak bez Was nam się to nie uda...

Koszty leczenia nas przerażają. Wizyty u specjalisty, leki, badania to ogromny wydatek.

BŁAGAMY WAS — POMÓŻCIE RATOWAĆ MOMO!

01 Listopada 2022, 12:56
Krew w moczu!

Niedawno nasza momo trafiła do domu tymczasowego, gdzie opiekuje się nią nasza wolontariuszka, Paula. Cieszymy sie bardzo, ponieważ Momo w klatce była bardzo osowiała i wpadała w depresję. Przytłaczała ją ilość kotów u nas w kociarni i brak człowieka do tulenia. 
Gdy Paula zabrała Momo na kontrolę, oczom nie mogłiśmy uwierzyć co było w jej pęcherzu. 

Lekarze podejrzewają, że Momo w pęcherzu ma polipy. Kotka przynajmniej raz dziennie oddaje mocz ze skrzepem krwi. 

Dodatakowo kotkę czeka wizyta u dentysty 8.11. gdyz pojawił sie ropień, na który Momo teraz dostaje antybiotyk. 

Trzymajcie kciuki za Momo i jej opiekunkę Paulę. 

21 Września 2022, 19:45
Atak pasożytów

Rany Momo mimo leczenia nie wyglądają lepiej, a wręcz gorzej. Prawdopodobnie to nie pogryzienie tylko problem dermatologiczny lub zakażenie pasożytami

W kale Momo znaleziono jaja glist i problemy z jelitami i rany też mogą być efektem pasożytów.

Czeka nas odrobaczanie, a za miesiąc kontrola jelit, nerek i moczu. Bardzo przyda się wsparcie - kompleksowa diagnostyka Momo pochłania spore fundusze!

Momo została znaleziona w Komornikach. Błąkała się po ulicach i była dokarmiana od pewnego czasu przez osobę o dobrym sercu.


Od zaprzyjaźnionej karmicielki dowiedzieliśmy się, że kotka ma poważne rany na głowie i szyi - prawdopodobnie pozostałości po walce z innym kotem. W takiej sytuacji nie mogliśmy czekać - kotka została przez nas przejęta i w trybie pilnym trafiła do kliniki weterynaryjnej.

Obrażenia Momo są poważne, ale nie zagrażają jej życiu. Kotka nosi kilka zaleczonych ran i świeżych - krwawiących i ropiejących. Musiała stoczyć nie jedną kocią bitwę. Badanie USG wykazało przewlekłą niewydolność nerek i stan zapalny jelita cienkiego. Momo wymaga też pilnie konsultacji stomatologicznej. 


Już w tym momencie wiemy, że leczenie Momo będzie długie i kosztowne. Kotka jest starsza, ma około 8 lat i wygląda na bardzo zniszczoną życiem na ulicy. 

Momo jest kochana, tuli się do nas w każdej możliwej chwili. Ciężko sobie wyobrazić jak trudno musiało jej być na ulicy...

Razem z Momo bardzo prosimy o wsparcie w opłaceniu leczenia!

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Organizator
7 aktualnych zbiórek
173 zakończone zbiórki
Wsparło 29 osób
1 300 zł (65%)
Adopcje