Walka o przetrwanie kociego azylu...

ZBIÓRKA PRZEKROCZYŁA 34 TYS!!!

Jesteśmy niesmowicie podbudowani ciepłymi słowami i wsparciem.

DZIĘKUJEMY WAM  w imieniu wszystkich, którym pomogliśmy, pomagamy i pomożemy.To wszystko dzięki Wam, dobrym ludziom.

ZBLIŻA SIĘ ZIMA.

Wiele pracy przed Nami i Wami. Wy też pracujecie z Nami. Każda złotówka niesie ukojenie, spokój i ciepło tym, których mamy szczęście odnaleźć i uratować.

DZIĘKUJEMY!!!

------------------------------------------------------

Kochani... To jest nasze wołanie o pomoc... 

Jesteśmy głosem tych, co nie mówią... 

Każdego dnia robimy coś dla zwierząt. Dla tych, które nie mają domu... Które gdzieś pod krzakiem potrzebowały pomocy. Zawsze staramy się pomóc. Zawsze jest to na miarę naszych możliwości – robimy to charytatywnie. Musimy tak jak Wy pracować zawodowo, aby żyć.

Zawsze spoglądamy na konto bankowe i boimy się, że znowu nie będziemy mogli opłacić jakiejś faktury.

Tak nie może być dłużej.

Postanowiliśmy zrobić zbiórkę. 
Nasze miesięczne wydatki to (bez leczenia zwierząt) około 1500 zł. 

Faktury z lecznic weterynaryjnych to zawsze ponad 1000 zł. Pomóżcie nam, kochani. Zobaczcie na zdjęciach, w jakim stanie zabieraliśmy zwierzaki, a jak wyglądają teraz nasi podopieczni...

Pomóżcie nam pomagać!

A tak maja kociaki u nas w Mruczkowie... Nasze kochane tulisie... 

Za pieniążki tu zebrane, chcemy również pomóc kilku osobom w zakupie karmy. Osoby te dokarmiają mnóstwo bezdomnych kotów na terenie Koszalina i Sianowa.

Z góry dziękujemy za każdą przekazaną złotówkę! ❤️