Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Mufasa: Serdecznie dziękujemy za wsparcie. Kocurek, mimo iż pozbawiony agresji i strachu przed człowiekiem, nie czuł się dobrze w zamknięciu. Po wyleczeniu, odrobaczaniu, odpchleniu i kastracji - wrócił w miejsce bytowania. Odwiedziłam go - ma się świetnie. Pięknie wygląda, ma ładną sierść, a po infekcji nie ma śladu!
Ten smutny kocurek z klapniętym uszkiem sam podszedł do karmicielki, jakby czuł, że sam nie da rady... Został zabezpieczony i tak trafił pod naszą opiekę. Bardzo dziękujemy za okazane serce i czujność. Dzięki takiej postawie, kot ma szansę na życie.
Kot ma silną infekcję wirusową - bardzo spuchnięte spojówki - ledwo może otworzyć oczy, ma również trudności w oddychaniu, zajęte górne drogi oddechowe. Jest apatyczny i ospały. Mimo wszystko, jest dość miłym kotem i na szczęście pozwala na wszelkie zabiegi. Nawet jeśli nie są przyjemne i go denerwują.
Wdrożyliśmy już antybiotykoterapię oraz dwa rodzaje kropli do oczu. Jego stan jest poważny ale liczymy, że organizm dobrze zareaguje na leki. Apetyt na szczęście ma zachowany. W chwili obecnej głównie śpi.
Potrzebna będzie dalsza diagnostyka, leczenie oraz dobrej jakości karma i preparaty wspomagające odporność. Bardzo prosimy o pomoc Mufasie, z Wam ma szansę wygrać walkę o życie, zdrowie, a być może i dom... Liczymy na wsparcie.
Ładuję...
