Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Za każdym razem kiedy ratujemy kolejnego zwierzaka, podnoszą sie głosy rozmaitych osówb próbujących nas przekonać, by tego nie robić, bo będzie to za sobą pociągać kolejne koszty, a co za tym idzie - długi.
Ale jak tu nie pomóc, gdy patrzą na nas psie lub kocie oczy, nierzadko pełne cierpienia, lęku, obawy, błagania, więc pomagamy. Dzięki Waszej pomocy możemy dalej działać, ratować kolejne istoty, sterylizować je i kastrować, szczepić, leczyć i znajdować im dobre, bezpieczne i odpowiedzialne domy. Dziękujemy za to, że jesteście z nami!
Rozum już niemal krzyczy: "Opamiętajcie się!", ale serce szepcze do ucha: "Życie zwierzaków jest bezcenne, nie poddawajcie się, walczcie o nie...". I tak to wygląda niemal każdego dnia.
Stworzyliśmy nasze stowarzyszenie po to, by ratować te najbardziej potrzebujące, cierpiące, poszkodowane przez los i ludzi istoty, w których wzroku ukryta jest cała konstelacja rozmaitych uczuć - strach, ból, obawa, smutek, rezygnacja, głód, a pośród nich wciąż tli się ufność i wiara w człowieka.
Pomagamy, ratujemy, staramy się dawać im szansę na lepsze życie, ale konsekwencją tego są niestety długi. Utrzymanie zwierząt oczekujących na adopcję w hotelikach, leczenie, sterylizacje, kastracje, szczepienia, odrobaczanie, odpchlanie, karma, leki, wizyty weterynaryjne, zabiegi - to wszystko kosztuje, a koszty idą już nie w dzisiątki czy setki złotych, a w tysiące.
Staramy się tak działać, by nie odmówić pomocy żadnej potrzebującej istocie, która stanie na naszej drodze, ale skutkiem tego są ciągłe długi. Pokrywamy wszystkie koszty naszych podopiecznych wyłącznie z darowizn, sami działamy w pełni charytatywnie jako wolontariusze, błagamy lekarzy weterynarii o prolongaty spłat.
W tym momencie jednak nasze długi osiągnęły kwotę niemal 4000 zł, a wciąż przybywają kolejne istoty błagające nas o pomoc. Prosimy o każdą najdrobniejszą kwotę, liczy się każda złotówka, prosimy, nie przechodźcie koło tej zbiórki obojętnie! Prosimy w imieniu kociaków i psiaków, których zdjęcia załączamy. My przesyłamy z góry wielkie podziękowania, a one merdanie ogonkami :)
Ładuję...