Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Ma dom. Dziękujemy 😍
Dziś przychodzimy z wiadomościami, na które myślę, że wszyscy czekali :)) A więc co słychać u Myszki !
Malutka zniosła dzielnie zabieg(karty i faktury z leczenia wkrótce Wam udostępnimy i rozliczymy się szczegółowo ze zbiórki gdyż zostaliśmy posądzeni o dorabianie się na Myszce :( Kto nas zna ten wie, że nie mamy nawet działalności gospodarczej, nikt nie jest zatrudniony i każda złotówka wędruje na pomoc zwierzakom). Jest ogromnie wychudzona, wszystkie kosteczki ma wierzchu Pocieszamy się, że apetyt jej pięknie dopisuje, więc liczymy, że wkrótce przybierze na wadze ❤️ Dla nas najważniejsze jest, że przetrwała zabieg i już nie cierpi. Daje sobie ślicznie zmieniać opatrunek i zjada wszystkie leczki i syropek
A najwspanialsza wiadomość jest taka, że jest w domku tymczasowym u ludzi, którzy pomagali w jej złapaniu. Z ręką na sercu, nie sądziłam, że dane mi będzie spotkać tak bezinteresowne Istoty ❤️ Bardzo, bardzo Wam dziękujemy, za każdą sekundę miłości, dobroci i opieki, jaką dajecie Mysi ❤️❤️❤️
Niestety, zgłosili się do nas sąsiedzi informując nas o tym, że Mysia nie była pierwszym porzuconym w ten sposób pieskiem Nie wychwyciłam tego... Przepraszam i Ją i Was... Dziękuję za każde dobre słowo, jakie daliście nam w tej sytuacji.
Chcemy też podziękować kilku osobom, które zaoferowały pomoc prawną ❤️
Dziękujemy każdemu z Was, za wsparcie. Każdej jednej osobie.
Jak wygląda oprawca? Zupełnie niepozornie... Przybiera postać starszej, miłej Pani, która "kocha" pieski ponad wszystko... A Ty dajesz się temu zwieźć.
Ufasz, że oddajesz psiaka w najlepsze i kochające ręce. Ufasz, że nareszcie po tylu latach cierpienia los tego psa w końcu się odmieni. Jesteś w kontakcie z rodziną, która adoptowała. Aż pewnego poniedziałkowego dnia dostajesz informacje, że sunia uciekła, ale proszę się nie martwić, już się odnalazła. Proszę ją tylko odebrać. Kiedy? Ano dziś. Bo już jest niekochana przez naszą rodzinę. Pani idzie do szpitala na zabieg a nikt z rodziny, łącznie z Panią sunieczki nie pokochał i musimy od razu ją zabrać.
To co, że są umowy, ankiety, wizyty... To co, że jest Istotą, która tak cierpi. Ona już jest nie kochana, bo nie potrafiła się otworzyć i być pieskiem nakolankowym. W takim stanie w dniu dzisiejszym została odebrana Myszka. Nie darujemy tego, pozwiemy rodzinę. Zawalczymy o sprawiedliwość, dla niej ❤️
Dziś jednak błagamy Was, pomóżcie nam uratować Malutką. Pilnie musi mieć zabieg. Do tego jest chora, odwodniona, wychudzona i z dużą biegunką. W mieście, gdzie dobrzy ludzie pomogli i zawieźli ją do kliniki. Musimy ją "ściągnąć do nas" ale najpierw zawalczyć o jej zdrowie i życie, bo na "wspaniałą rodzinę" nie możemy liczyć... Błagamy, pomóżcie nam uratować Myszkę.
Każda, nawet najmniejsza wpłata jest na wagę złota. Uwierzcie, jesteśmy grupką wolontariuszy i dziś wołamy o pomoc. Usłyszcie nasz krzyk rozpaczy, prosimy... Usłyszcie krzyk rozpaczy Myszki. Przepraszam Cię Myszuniu, że wydałam Cię w ręce oprawcy. Mam wrażenie, że powinnam przestać pomagać, bo straciłam chyba czujność. Wybacz, Myszeczko...
Myszka po opuszczeniu klinki będzie musiała trafić do hotelu.....do kojca, bo niestety nie mamy w tym momencie nigdzie miejsca. Chyba, że znajdzie się dom lub dom tymczasowy 🙏
Sunia obecnie przebywa w Szczecinie, 📞Kontakt 600 053 933
Ładuję...