Myszka i maleńki idą na rzeź! Myszka zachorowała w nocy, handlarz każe zabierać konie albo wywozi je do ubojni!

Zbiórka zakończona
Wsparło 115 osób
4 460 zł (55,75%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 11 Grudnia 2023

Zakończenie: 13 Grudnia 2023

Godzina: 11:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
12 Grudnia 2023, 05:46
RATUNKU

Szanowni Państwo,
handlarz dostał zaliczkę za Myszkę i Maleńkiego, ale na tym koniec dobrych wiadomości. W nocy Myszka miała kolkę, bolał ją brzuch, tarzała się, była wzdęta, miała podwyższone tętno. Wezwałem lekarza, który podał leki, na szczęście dała sobie zrobić zastrzyki i pomogło, bo kolka u konia może się skończyć śmiercią.
Dziś jest z Myszką lepiej, stoi i karmi Maleńkiego, ale handlarz powiedział, że nie będzie ryzykował i mam się pilnie rozliczyć. Chce natychmiast dopłatę i każe je zabierać. Na nic były moje zapewnienia, że w razie co wezwę ponownie lekarza. Uparł się i powiedział, że albo dopłacam i zabieram albo on je wywiezie na rzeź jutro po południu. Obdzwoniłem wszystkich co mogłem z prośbą o pomoc, pozbierałem ile zdołałem ale potrzebuje Waszej pomocy. Ja będę dalej dzwonił, ale proszę, jeśli ktoś z Was chciałby je jeszcze wesprzeć to zróbcie to teraz.

Michał Bednarek
tel 506 349 596

„Po co ci takie konie? Ni to to ładne ani mądre. Nic nie umieją, nawet złapać ich nie idzie. Ta stara jak się podchodzi odwraca się tyłem i kopie, źrebaka nie dotkniesz taka waleczna! Chciałem je uwiązać w oborze, ale nie dała!

Wziąłem kija, dostała raz i drugi, ale ona niczego się nie boi tak broni tego małego. Nawet sznura nie założyłem. Ale ja się tu nie będę szarpał z nimi. Podstawię auto pod drzwi i wgonię, a w rzeźni to mają swoje sposoby na takie ścierwa. Zabiorą na lince małego, przytrzymają poddusi się to spokojniejszy będzie, matka wszędzie polezie wtedy. Ubiją jedno po drugim. No co się krzywisz? Ja na rzeźnie wożę ponad 40 lat, nie takie kozaki ładowałem. Po dobroci się nie da. Trzeba porządnie zdzielić źrebaka drągiem, żeby wskoczył na samochód, a stara sama wlezie. Masz i kłopot z głowy i parę złoty dodatkowe w kieszeni.

Grudzień to najlepszy okres na handel, ledwo nadążam z wywożeniem. Ich też nie będę trzymał ci nie wiadomo ile. Jak masz brać to za 8 tysięcy ci sprzedam, ale dawaj na już 2000 zł zaliczki, a jak nie to ładuje rano ścierwa niech zrobią z nimi porządek. Zresztą tak by było najlepiej, bo weźmiesz to tylko sobie bałaganu narobisz. To dzikusy, na rzeź hodowane. Tam powinno być ich miejsce. Po co się litujesz, świata nie zbawisz.”

Poszedłem do nich. Stały tam takie biedne i przestraszone. Maleńki biegał wkoło swojej mamy, ta szturchała go nosem i rżała cichutko uważając by do mnie nie podszedł. Bardzo go pilnowała martwiąc się, żeby nic mu się nie stało. I była przerażona, bo dobrze wiedziała, że tej podróży nie ma powrotu. Tam, na podwórzu handlarza fetor odchodów i śmierci oblepia niczym smoła i wiesz, że wszystko, co najgorsze zdarzy się teraz. Z tego miejsca na rzeź pojechało tysiące koni, Myszka i Maleńki będą następni…

Ta mama została przywieziona do handlarza w piątek. Razem z półrocznym synkiem mają być zabite już jutro. Zamknięte w starym garażu, czekają na śmierć. Do wieczora trzeba uzbierać zaliczkę za ich życie – 2000 zł, inaczej rano handlarz podjedzie starym samochodem pod ten garaż.

Bardzo Was proszę o pomoc. Idą święta, czas miłości i troski. Ale to też czas, gdy do handlarzy trafia ogrom koni. Nie uratujemy ich wszystkich, ale chociaż kilku pomóżmy, jeśli damy radę.

Zbiórka obejmuje wykup, transport, diagnostykę weterynaryjną, leczenie i miesiąc utrzymania.

O NAS

Działamy od 13 lat. Uratowaliśmy setki zwierząt. Prowadzimy warsztaty terapii zajęciowej w 31 placówkach, a w naszym ośrodku w Szewcach również hipoterapię, onoterapię i zajęcia edukacyjne. Nie zatrudniamy żadnego pracownika, wszystkie prace wykonujemy sami, bądź dzięki wsparciu naszych cudownych wolontariuszy.

Kontakt: 506 349 596 Michał Bednarek
www.fundacjabenek.pl

DZIĘKUJEMY ZA KAŻDĄ POMOC!

Pomogli

Ładuję...

Organizator
4 aktualne zbiórki
414 zakończonych zbiórek
Wsparło 115 osób
4 460 zł (55,75%)
Adopcje