Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Stefcia odeszła... Zabrała ją choroba zatorowo-zakrzepowa.
Mała, ledwie trochę ponad dwukilogramowa koteczka Stefcia została znaleziona na osiedlu. Dobra Dusza zastała ją leżącą, zrezygnowaną, wychudzoną, psikającą, zalaną ropą z noska i ucha.
Stefcia była na tyle słaba, że nie broniła się nawet przed atakującymi ją srokami. Na wizycie w gabinecie weterynaryjnym okazało się, że to 5-letnia kotka, wymagająca zaawansowanego leczenia. Wykonano badania krwi, a także pobrano wymaz z ucha, który wykazał liczne bakterie. Stefcia miała także polipy w uszkach, które zagrażały jej życiu. Konieczna operacja usunięcia polipów została poprzedzona tomografią komputerową, a także leczeniem stanu zapalnego w organizmie.
Obecnie kicia dochodzi do siebie po zabiegu usunięcia polipów, a przy okazji także kastracji oraz pilnej sanacji (chore zęby i dziąsła siały bakterie po organizmie kotki pogarszając jej zdrowie). Mamy nadzieję, że już niewiele brakuje by wreszcie czuła się komfortowo.
Stefcia jest prześliczną, srebrną i, jak na „dzikuskę”, bardzo miziastą koteczką, która się już w swoim krótkim życiu wystarczająco nacierpiała, teraz zasługuje tylko na to, co dobre. Wesprzyjcie Stefkę w drodze do pełnej sprawności, bo koszty jej leczenia powalają…
Sama operacja to wydatek 2 tysięcy złotych. Wasze dobre serca pozwolą jej żyć w komforcie, a nam pomagać innym kotom w potrzebie.
Ładuję...