Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Anastazja już od jakiegoś czasu cieszy się życiem w domu tymczasowym.
Zdrowotnie parametry nerkowe Anastazji nieco się pogorszyły. Niestety nie ma opcji na to by podawać kroplówki rzadziej niż 2-3 razy w tygodniu. Pije bardzo dużo wody mimo i tak sporej jej ilości dolewanej do karmy. Na szczęście poza tym wszystkim Anastazja czuje się dobrze, a choroby po niej nie widać wcale. Wyleguje się przy kaloryferze, bawi się w nocy piłeczką, kradnie długopisy i zaczepia inne koty do zabawy. Wreszcie może być szczęśliwa i czuć się w pełni bezpieczna.
Dziękujemy za wsparcie dla kici.
Anastazja nie czuje się gorzej, ale lepiej też nie. Aktualnie co tydzień jeździmy do weterynarza i badamy krew, mając nadzieję, że w końcu parametry we krwi zaczną spadać, ale niestety te utrzymują się na stale wysokim poziomie. Nawadnianie koteczki w trybie 2 dni kroplówki, dzień przerwy jest trudne, ponieważ mała bardzo się tym stresuje i mimo, że nie reaguje w żaden sposób agresywnie to bardzo stara się uniknąć igły ratując się ucieczką i głośnym piskiem. Dyżurne szpitalika, wraz ze wsparciem innych wolontariuszy robią co mogą by działać jak najdelikatniej, by Anastazja znosiła to jak najłagodniej. Ale prawda jest taka, że Anastazji najbardziej przydałby się dom tymczasowy, który kontynuowałby to leczenie. Dom, w którym dałoby się bardzie przypilnować by mała jadła więcej i szybciej przybierała na wadze, bo wciąż bywają dni, kiedy koteczka ledwo co poskubie z miski. Pocieszającym jest to, że w obrazie USG morfologia nerek jest lepsza niż wskazują wyniki badań krwi, a stan jelit także się poprawił od czasu pierwszego badania. Ale żeby nie było za miło i kolorowo, do obserwacji jest pole trzustkowe z lekko hiperechogennym tłuszczem. Oby nie rozwinęło nam się zapalenie trzustki.
Kolejne badania krwi pokazały, że udało się opanować stan zapalny, dlatego mogliśmy odstawić antybiotyk, ale niestety parametry nerkowe stoją jak zaczarowane, na szczęście nie jest gorzej, ale musieliśmy zwiększyć ilość kroplówek. Od tygodnia Anastazja dostaje je w formie 2 dni kroplówek, jeden dzień przerwy. Z apetytem bywa różnie. Anastazja odmawia jedzenia. Wiemy już jakie smaki najbardziej jej pasują i w związku z tym serwujemy jej rybny bufet ... Kciuki za kotkę w dalszym ciągu potrzebne.
Miasteczko koło Poznania, podwórko z gratami i śmietnikiem, a na nim mocno zaniedbana, z kołtunami i odparzeniami na skórze, miejscami wyłysiała, wyrudziała, ok. 6-letnia kotka wydająca na świat mioty kilka razy w roku, a że kociaki ładne, bo matka długowłosa w typie rasy to udawało się trochę zarobić…
Biznes się kręcił kosztem jej cierpienia... Kotka z młodymi karmione kebabem z frytkami i resztkami z talerza podawanymi prosto z patelni czy garnka. Czy jest gdzieś granica ludzkiej głupoty, bezwzględności i podłości? Na szczęście na tym okrutnym świecie jest nadzieja, są Dobre Dusze, które zainteresowały się losem kotki, poddały ją pilnemu zabiegowi kastracji i szukały dla niej pomocy. Tak Anastazja trafiła pod nasze skrzydła.
Kicia ma koci katar, wysunięte 3 powieki, z oczu wypływa ropa. W uszach obecna jest wydzielina – na wizycie pobrano materiał do oceny pod mikroskopem. Osłuchowo nad klatką piersiową szmer jest zaostrzony – wykonano zdjęcie RTG, gdzie widoczna jest infekcja dróg oddechowych. Anastazja jest więc na wziewnej gentamycynie w nebulizacji, a oczy i uszy kropimy zaleconymi specyfikami. Budujemy także odporność lekami ją podnoszącymi. Wspieramy także suchą i matową okrywę włosową preparatem Vetoskin.
Na zębach trzonowych obecny jest osad, brak części siekaczy, części zębów jest starta… Kotkę czeka więc wizyta u kociego stomatologa. Zbadaliśmy morfologię i biochemię. Kreatynina i mocznik są ponad trzykrotnie podwyższone. Anastazja miała również wykonane USG. Nerki mają cechy zwyrodnienia, w lewej nerce widoczna jest torbiel, a jelita wykazują przewlekły stan zapalny, być może nawet IBD. Chore nerki i jelita to "zasługa" kebabowej diety, na którą kotka była skazana przez "człowieka". Została tym niewiarygodnie skrzywdzona, gdyż uszkodzenia nerek i jelit są nieodwracalne. Musimy wspomagać pracę nerek – kotka otrzmuje Lespewet i Renalvet, a także jelit – aplikujemy odpowiednie probiotyki.
Testy FIV/FeLV są dla obu chorób na szczęście ujemne, a kał, który trafił do laboratorium na rozszerzony profil parazytologiczny, jest czysty.
Sporo badań i zaleceń, ale chcemy jak najlepiej zadbać o Anastazję i pozbyć się wszelkich dolegliwości, na ile jest to możliwe. Anastazja jest bezpieczna, nie musi już walczyć o przetrwanie każdego dnia, dostaje jedzenie przeznaczone dla kotów, poznaje prawdziwą troskę i dobro. Teraz będzie już tylko lepiej.
Prosimy o Wasze wsparcie w jej drodze do zdrowia i szczęścia. Same dwie pierwsze wizyty to koszt ponad 1000 złotych, nie wspominając o lekach i suplementach i kolejnych badaniach. W imieniu Anastazji dziękujemy za każdą złotówkę!
Ładuję...