Na wymarzony kurs - aby pomagać pro bono

❣️Kochani❣️

Długo zastanawiałam się czy założyć zbiórkę prywatną czy fundacyjną.
Parę nieprzespanych nocy, rozmów z przyjaciółmi.
Więc założyłam . Ryzyk fizyk.

Odkąd prowadzę fundację uczę się , zdobywam wiedzę jednak jest ona dla mnie niewystarczająca.
Chcę pomagać i chcę robić to dobrze.

Podjęłam decyzję o rozpoczęciu kursu zawodowego organizowanego przez Chata Leona gdzie zdobędę kwalifikacje zoopsychologa, trenera psów, behawiorystę.

Nie jest to jakiś tam kursik w formie 10 godzin on-line.

Wykłady z Leonem, psychologiem, weterynarzem, trenerem psich sportów. Praca na placu z klientami i ich psiakami, konsultacje.
A na koniec egzamin ustny, pisemny i napisanie pracy o autentycznym, problematycznym psiaku z pełnym planem działania.

😵‍💫Już po pierwszym zjeździe wyszłam z głową od informacji napuchniętą jak balon.😵‍💫

Odkąd pamiętam chciałam pracować z psiakami no i oczywiście kotami bo wbrew pozorom kociaki też mają problemy i potrzebują fachowej pomocy.

Wiem jak ciężko jest o taką pomoc w schroniskach, organizacjach, fundacjach.

Dlatego też po skończeniu kursu i zdaniu egzaminu 🫣chciałabym pomagać schroniskom, fundacjom , organizacjom :
✅ W pracy nad kotami oraz psami zlęknionymi
✅ W przygotowywaniu psiaków do adopcji
✅ W dobieraniu odpowiednich psiaków do stylu życia nowych opiekunów

Chciałabym moją wiedzę przekazywać wolontariuszom, domom tymczasowym , pracownikom schronisk.

Chcę posiadać fachową wiedzę dla naszych podopiecznych aktualnych, przyszłych i byłych.

🏠 W moim domu zawsze znajdzie się miejsce dla psiaka, który będzie potrzebować pomocy 🏠

Oczywiście pomoc ta będzie pro bono.

Będę wdzięczna za każdą pomoc. Sama oczywiście też odkładam każdą możliwą złotówkę .