Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
,Fiku-miku jestem zdrów i gotów do kolejnych psot' - mówi to spojrzenie.
Rana się wyleczyła przy pomocy optrunków i antybiotyku. Nadmorski odrobinę złagodniał, chociaż nadal przejawia silnie terytorialne zachowania.
Miejmy nadzieję, że teraz tylko z górki!
Dziękujemy za pomoc w leczeniu tego kociego zbójnika!
Nadmorski, to kot, który trafił pod opiekę Zielonego domu tymczasowego PKDT, ponieważ miał rozlegle oskórowaną skórę szyi. Bardzo długo, bo ponad pół roku, przebywał w lecznicy weterynaryjnej, w której poddawany był leczeniu. Po zakończonej kuracji kocur nie wrócił na ulicę, ale trafił do Zielonego domu tymczasowego.
Niestety tak bardzo chciałby być jedynym ulubieńcem opiekunów, ze notorycznie wchodzi w konflikty z innymi mieszkańcami DT. Pogryzł się z innymi kotami.
Teraz mieszka w jednokocim pomieszczeniu. Nie jest szczęśliwy! Niestety inaczej nie wyleczymy ropnia i rany oraz nie ograniczymy jego zapędów do bojek. Nadmorski czeka na pojedynczy dom. Tylko taki dla niego! Teraz prosimy o pomoc w pokryciu kosztów wizyty u weterynarza i kosztów leków tego 10 kg gagatka!
Ładuję...