90 kocich istnień zbiera na jedzonko. Bez Waszej pomocy fundacja przestanie istnieć…

Zbiórka zakończona
Wsparły 54 osoby
3 170,52 zł (79,26%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 5 Czerwca 2023

Zakończenie: 1 Lipca 2023

Godzina: 16:04

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Nasza fundacja została zarejestrowana w czerwcu 2004 roku, ale już 10 lat wcześniej nasza Prezeska wraz ze swoją Mamą pomagały okolicznym kotkom. Zawsze jakoś to było – raz lepiej, raz gorzej, ale zawsze jakoś. Czasem, z powodu braku miejsca na tydzień czy nawet miesiąc wstrzymywaliśmy przyjęcia nowych kotków, ale zaraz potem znowu przyjmowaliśmy kolejne. Nigdy jednak nie przeżyliśmy pandemii a po chwili wojny za naszymi granicami. Jak jest wiecie, bo mieszkacie w tym samym kraju – jest naprawdę źle jeśli chodzi o finanse. Ceny karm wzrosły blisko o połowę, żwirku prawie dwa razy. Dwa lata temu utrzymanie jednego kotka to był koszt mniej więcej 50 zł miesięcznie, w tej chwili to 80 zł, a kotków mamy blisko setkę. Takich koteczków, które szukają domów jest u nas w tej chwili 40, ale mieszkają w naszym azylu jeszcze kotki dzikie, a tych jest prawie 50 sztuk, plus kotki oswojone, ale nieadopcyjne, niepełnosprawni rezydenci. Na karmę i żwirek wydajemy miesięcznie mniej więcej 7.500 zł. Trochę karmy dostajemy od Was, wpływają do nas czasem darowizny ot tak, bez wskazania konkretnego podopiecznego, mamy też charytatywne bazarki i dlatego fizycznie nie musimy zbierać aż 7.500 zł. Jednak żeby przeżyć czerwiec musimy zebrać 4.000 zł.  

Bardzo długo się łudziłyśmy, że będzie lepiej, ale nie jest. Stanęłyśmy pod ścianą. W ciągu ostatnich dwóch tygodni przyjęliśmy trzy kocie mamy karmiące, łącznie wychowują 10 bobasków. Wiemy, że jest wiosna i za chwilę pojawią się kocięta, kolejne kocie mamy z maluszkami, że pewnie znowu ktoś zgłosi kotka z wypadku, ale my musimy utrzymać te kotki, które mamy, musimy dać im jeść i zapewnić żwirek w kuwetkach.

Ta zbiórka to nasza ostatnia deska ratunku. My wiemy, że Wam jest tak samo ciężko jak nam i że nie możecie nam pomagać w taki zakresie jak kiedyś, ale może jakoś wspólnymi siłami się uda, bo jeśli się nie uda nasza fundacja przestanie przyjmować kotki chyba już na zawsze…

Błagamy pomóżcie nam uzbierać fundusze na utrzymanie naszych dzikusków w azylu, naszych miluszków w domkach tymczasowych i naszych nieuleczalnie chorych, albo niepełnosprawnych kotków w azylu i w domku tymczasowym. Założyliśmy tą zbiórkę na utrzymanie naszych koteczków do końca czerwca, co będzie dalej nie wiemy… Bez Waszej pomocy przestaniemy po 20 latach istnieć…

Pomogli

Ładuję...

Organizator
4 aktualne zbiórki
930 zakończonych zbiórek
Wsparły 54 osoby
3 170,52 zł (79,26%)
Adopcje