Najgorszy przyjaciel - człowiek

Zbiórka zakończona
Wsparło 18 osób
1 961 zł (130,73%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 28 Września 2023

Zakończenie: 29 Listopada 2023

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Senna ma za ciasną obrożę. Aby ją poluźnić, należałoby podać narkozę. Senna jest duża i bardzo się boi człowieka, a pobyt w hotelu, gdzie cały dzień jest na wolności, tylko ją utwierdził w przekonaniu, że można doskonale funkcjonować na odległość.

Senna jest szczęśliwa, najedzona i wybiegana, ale nie pozwala się dotknąć. Szczepienie i sterylizacja to były desperackie walki z użyciem pętli, był rozwalony kontener, pogryzione ręce. Dlatego Senna musi pojechać do Artemidy na miejsce Seby, bo Seba już obroniła dyplom i jest psem idealnie grzecznym. Jednak cena za miesiąc pobytu to teraz już 1000 zł. Dlatego musimy zabrać Sebę i dać Sennę na jej miejsce licząc się z nową ceną. Musimy także opłacić transport.

Senna nie ma sponsora, jeden raz tylko zebrała pieniądze na zbiórce. Jest u nas wiele miesięcy i życie jej mija bez żadnej szansy na znalezienie domu, bo jest dzika i agresywna przy próbach nawiązania  kontaktu. Żyje swoim życiem, ale jest psem, a nie sarną. Sama sobie przecież nie poradzi, to człowiek jest jej opiekunem, bez niego zginie. 

Produkcja dzikich psów w Polsce jest przerażająca. Co drugi pies na podwórku nigdy nie jest głaskany, przytulany, nie daje się dotknąć, bo dotyk oznacza ból, unieruchomienie, więzienie, zabiegi - pies nie rozróżnia naszych intencji. Dzikie psy znają tylko dwa rodzaje relacji - albo są całkowicie zdominowane i przerażone, albo, jeśli im na to pozwolimy - szczęśliwe i  agresywne. Człowiek pozostaje dla nich  najgorszym przyjacielem, jakiego można sobie wyobrazić, ale bez niego nie mogą funkcjonować. 

Dlatego wszystkie bez wyjątku mają zmarnowane życie. Pomóżmy Sennie oszukać los i odzyskać życie, do którego została stworzona. Następna będzie Nutella, chyba że wygramy w Totolotka. Wtedy pojadą obie... 

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 18 osób
1 961 zł (130,73%)
Adopcje