Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Udało się! Dzięki Waszej pomocy ma dom, jest zdrowy i jak widać kocha swoje łóżeczko:
Najsłabszy w boksie, gasł na naszych oczach. Prosił o ratunek. Potem nie wychodził z budy. Lepiej nie narażać się silniejszym kolegom...
Kiedyś dumny wielki owczarek, ale po paru miesiącach w schronisku już nic nie zostało z tego psa. Już nie wyglądał odważnie i groźnie. Wręcz przeciwnie. Kulił się w sobie. Przestał merdać ogonem na nasz widok. Kładł się przed wolontariuszami jakby błagał, żeby go zabrać. Pilnie szukaliśmy domu stałego lub tymczasowego dla niego.
Udało się! Znaleźliśmy. Przyjechał - transport 200 zł. Od razu poszedł do lekarza - przegląd weterynaryjny z zaleceniem dalszych działań - 300 zł.
Do zrobienia są zęby, musi jeść bardzo dobrą karmę, aby jego matowa sierść z łupieżem odzyskała blask. I czekamy na błysk w oczach. Żeby wrócił. Żeby odzyskał radość życia i znowu był dumnym wielkim misiem. W domu tymczasowym dał się poznać jako najłagodniejsze stworzenie na ziemi. Cierpliwe, przyjazne, kochane.
Znajdziemy mu kochający dom na zawsze. Bez kompromisów. Będzie miał łóżko, miłość i pełną miskę do końca życia. Na to zasłużył... Tylko teraz potrzebujemy Waszego wsparcia! Pomóżcie?
Ładuję...