Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Mały Zygi jest wciąż z nami, oczka doprowadziliśmy do dobrego stanu, ale Zygfryd ogólnie jest kotkiem o obniżonej odporności. Jest wspaniałym rozrabiaką, wszędzie Go pełno, nasze rude szczęśćie :) :) :) Dziękujemy za ogromną pomoc
Zygfryd. Mały Zigi. Bardzo mały; bardzo nowy pod opieką. Dni, a przede wszystkim noce coraz chłodniejsze. Jesień idzie.
A my właśnie przyjęliśmy takie kocie nieszczęście, więcej bólu i cierpienia niż kota. Nie widzi. Nie może samodzielnie jeść. Co może? Może przeżyć... jeśli pomożemy.
Może mieć 4 miesiące. A może nas zaskoczy wiekiem. Jest już po pilnej wizycie u weta, bo oczka trzeba ratować. Nie wiemy, czy się uda. O oczkach powiemy więcej, jak tylko sami czegoś się dowiemy. Karmimy strzykawką. Bardzo chce jeść, ale ból nie pozwala. W jamie ustnej ropny stan zapalny. W sercu wiele miłości i spokoju. Kto doprowadził oswojonego kociaka do takiego stanu? Podłe to jest; skazywanie na cierpienie, na takie bolące, powolne umieranie. Podłe. Kotkę w gospodarstwie można było wysterylizować; nie byłoby teraz tego bólu...
Pomagamy. Zigi jest odizolowany od innych kotów, bo Jego odporność nie istnieje; a i On sam stanowi zagrożenie dla całego stada.
Pomagamy. Leczymy. I prosimy Was o pomoc. Przecież sami wiecie, że nic bez Waszej pomocy nie zdziałamy. ZYGFRYD... mały Zigi, skoro już ktoś powołał Go na świat, chce po prostu żyć... Prosimy dla niego. Czy dostanie szansę?
Ładuję...