Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Pola.
To nie koniec cierpienia.
Żyje, kontrole u dr Kliszcza. Tomografie kumulują nadal środki. Szynszyla wyeksploatowana przez chęci zysków nadal walczy o zdrowie.
Z naszą Polą jest naprawdę źle, koszty leczenia będą naprawdę duże. Niestety nadal mamy ogromny kryzys na koncie Puchatego Patrolu, z każdym momentem jesteśmy coraz bardziej załamani...
Nasza podopieczna została odebrana z pseudofermy w 2019, od samego początku trafiła do nas w nieciekawym stanie. Przebywa w naszym domu tymczasowym, nie ma szans na adopcję, ale możemy, chociaż poprawić jej stan zdrowotny.
To małe bezbronne stworzenie przyjechało do nas bez paluszków przy łapkach. Niestety nie wiemy, czy to wina klatek fermowych, czy odgryzła jej inna szynszyla paluszki... Dodatkowo od samego początku potrzebowała korekt zębów, a ten stan tylko się teraz pogarsza. Jak odebraliśmy ją w 2019 roku z fermy, była także w ciąży, urodziła wtedy dwóch samczyków, jeden z nich niestety już nie żyje... Pola ma krzywy zgryz, je tylko jedną stroną jedzenie, co widać na załączonym niżej zdjęciu RTG.
Mimo to jest to szynszyla o silnej woli przetrwania, dlatego chcemy jej pomóc jak każdemu naszemu podopiecznemu. Bez względu na nasze problemy finansowe musimy działać dalej... Pola musi mieć wykonane badania krwi, usunięcie zębów policzkowych, plus badania kontrolne, kwota jej leczenia wynosi około 2000 zł. Prosimy o pomoc, jesteśmy bezradni...
Ładuję...