Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo Państwu dziękujemy za każdą przekazaną złotówkę. Dzięki Wam, zabezpieczyliśmy Lusię na kilka miesięcy do przodu w hotelu. Jesteśmy spokojni że ma pieniądze na leki i odpowiednią opiekę.
Lusia cały czas szuka domu, jeśli pojawiłyby się jakieś pytania, zachęcamy do kontaktu z wolontariuszką Kasią: 517 023 068
Lusia ma swoją stronę na facebooku, gdzie regularnie pojawiają się bieżące informacje na jej temat.
Lusia staje się zapomniana.
Kiedy wyciągamy psa, duże grono osób zobowiązuje się pomóc.
Wierzymy za każdym razem, że choć część z tych osób okaże się lojalna i podtrzyma deklarację. Jednak tak nie jest. My zostajemy z psem, a Ci którzy wcześniej obiecywali, znikają bez słowa.
Lusia została znaleziona w Tomaszowie Mazowieckim przy pizzeri. Porzucona jak śmieć. To starsza sunia, ma 11 lat. Wyglądała na bardzo zmęczoną życiem. Trafiła do schroniska i ze względu na jej depresyjny stan zabrałyśmy ją do domu tymczasowego w Częstochowie. Przebywa tam już 3 rok.
Źle się tam czuje, bo nie jest sama, przebywa wśród wielu innych psów, które również ktoś porzucił. Czasem zdarza jej się warknąć, kiedy potrzebuje spokoju, a ktoś jest nachalny. Jednak zawsze kończy się na ostrzeżeniu, bez gryzienia.
Od wielu lat Lusia przyjmuje jedną tabletkę dziennie na chorą tarczycę. Miesięczny koszt tabletek to ok. 40-50 zł. Dodatkowo, od kilku lat, sunia cierpi na powracające zapalenie ucha. Co jakiś czas należy więc ucho czyścić i stosować maść. Lusia nie lubi bardzo tych zabiegów, jednak są konieczne. Przez to czasem ma uraz, i kiedy łapie się ją za obrożę, czasem powarkuje, bo boi się, że spotka ją coś bolesnego. Należy jej dać czas i spokój.
Akceptuje inne psy i dzieci. Zachowuje czystość w domu. Jedyne czego jej trzeba, to wcześniej wspomnianego spokoju.
Jest psem, nieco w typie owczarka. Ma przepiękne umaszczenie, mądre spojrzenie. Lubi wodę i chętnie pływa. Jest wysterylizowana, posiada aktualną książeczkę szczepień i odrobaczenia. Jest także zaczipowana. Gotowa do adopcji.
Hotelik kosztuje 350 zł plus leki - 43,50 zł.
Prosimy o wsparcie - bez Was nie damy rady jej utrzymać w hotelu. Luśka od kilku lat czeka na dom, na adopcję. Do tego czasu musimy mieć pieniądze, aby ją utrzymać.
Każdy sms jest na wagę złota.
Lusia oczywiście jest do adopcji i czeka na dom! :)
Ładuję...