Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzis niestety Murka odeszła za tęczowy most. Wszystkim bardzo dziękujemy za każdą wpłaconą złotówkę. Pozwoliły one Murce przeżyć dodatkowe 14 miesięcy .
Pod koniec ubiegłego tygodnia dostaliśmy wyniki badania histopatologicznego Mureczki. poniżej wklejamy opis.
KATEDRA ANATOMII PATOLOGICZNEJ
WYDZIAŁ MEDYCYNY WETERYNARYJNEJ
Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie
PROTOKÓŁ BADANIA
Lp.: H/20/6994
Materiał: zmiany skórne z brzucha, Murka, kot samica, europejski, 3 lata.
Przesyłający: Przychodnia Weterynaryjna Melwet sp. z o. o.,
Właściciel: Ostoja Cztery Łapy
Data wysłania: 25.06.2020
ORZECZENIE
Badaniem histopatologicznym stwierdzono: we wszystkich wycinkach stwierdzono obecność słabo odgraniczonych ognisk nowotworowych, zlokalizowanych w skórze właściwej. Komórki nowotworowe wywodzące się z komórek tucznych, kształtu okrągłego i poligonalnego o umiarkowanej anizocytozie i anizokariozie, jądrach okrągłych, owalnych, z drobnoziarnistą chromatyną, jąderka obecne w liczbie 1-3. Figury podziału mitotycznego do 6 w 10 polach widzenia. Cytoplazma średnio obfita, jasna, z nielicznymi ziarnistościami metachromatycznymi. Komórkom tym towarzyszą nieliczne eozynofile. Na obrzeżach ognisk obecne niekiedy nacieki limfocytów.
Rozpoznanie: mastocytoma dobrze zróżnicowana – we wszystkich wycinkach
Komentarz: Większość mastocytom skórnych u kotów to guzy łagodne. Niewielki odsetek guzów może wykazywać bardziej agresywny przebieg. Negatywnymi czynnikami rokowniczymi są: indeks mitotyczny co najmniej 5 figur mitotycznych w 10 polach widzenia, występowanie licznych guzów skórnych (co najmniej 5), przerzuty do regionalnych węzłów chłonnych, oraz niska do umiarkowanej liczba ziarnistości cytoplazmatycznych. Rzadko mastocytoma skórna może być wynikiem rozprzestrzeniania się mastocytomy występującej pierwotnie w narządach wewnętrznych. W tym przypadku, z uwagi na wieloogniskowe występowanie nowotworu oraz dość wysoką aktywność mitotyczną, sugeruje się możliwy agresywny przebieg choroby nowotworowej. Wskazana odpowiednia terapia.
Protokół sporządziła: dr hab. Iwona Otrocka-Domagała, prof. UWM
Udało nam się opanować sytuację z nerkami, jednak w tym czasie guzy na brzuszku Murki bardzo się rozrosły.
Zajmują już jedną czwartą powierzchni brzucha, oraz zaczynają nachodzić na tylną łapkę.
Dzisiaj pobraliśmy wycinki na badanie hist-pat. Wynik badania powinniśmy dostać za 10-14 dni. Mamy nadzieję że w tym czasie zielony paseczek naszej zbiórki "urośnie" na tyle żebyśmy mogli rozpocząć leczenie koteczki zaraz po otrzymaniu wyniku
Niestety znowu potrzebujemy Waszej pomocy. Bez Was nie damy rady.
Zacznijmy więc od początku. Murka, cudna, długowłosa piękność przyjechała do nas z Ukrainy po "lepsze jutro" w listopadzie ubiegłego roku. Tam została odłowiona z ulicy, głodna, zmarznięta, chora. Jednak mimo poprzedniego beznadziejnego życia kotka, okazała się łaknącą towarzystwa człowieka, mruczącą damą. Murcia przyjechała już po operacji częściowego usunięcia listwy mlecznej z powodu guzów oraz sterylizacji.
Myśleliśmy, że to, co złe już jest za nią, a do pełni szczęścia brakuje już tylko najlepszego domu pod słońcem. I co? Życie napisało zupełnie inny scenariusz.
Z dnia na dzień wszystko się zawaliło. Kotka, która szukała swojego miejsca na ziemi, po raz drugi walczy o życie tym razem nie na ulicy, ale w lecznicy. Murka zachowywała się jak zwykle, ale opiekunowie zauważyli, że zaczęła chudnąć, a na brzuchu, w okolicach nieusuniętej listwy mlecznej pojawiły się kolejne guzki. Codziennie było ich coraz więcej. Malutkie guzki są rozsiane po dużej powierzchni brzucha, pachwiny oraz łapki.
Zrobiliśmy badania krwi, RTG, USG, oraz cytologię zmian. Niestety wszystko wskazuje na mastocymę lub nawet lymphome (chłoniak).
Do tego wszystkiego Murce zaczynają niedomagać nerki. Jej parametry nerkowe są podniesione.
Leki, codzienna płynoterapia oraz specjalistyczna karma pozwalają jej lepiej funkcjonować. Koszty leczenia i utrzymania biednego kota, zaczynają nas przerastać. Do tego zbieramy pieniążki na bardzo drogi lek, ponieważ operacja kotki jest niemożliwa. Guzy są na tak dużej powierzchni ciała, ze ich usuniecie z marginesem bezpieczeństwa jest niemożliwe. Po prostu zabraknie skóry na zakrycie ran. Koszt JEDNEJ tabletki szacowany jest na ok 120 zł.
Tym razem nie prosimy, BŁAGAMY O POMOC DLA MURKI Każdy grosik się liczy. Pozwólmy jej jeszcze zaznać co to prawdziwy kochający dom, kanapa i dobry człowiek. Pozwólcie nam uwierzyć, że nie jesteśmy sami. Czy możemy na Was liczyć?
Ładuję...