Kotka, która już 3 łapkami była za tęczowym mostem. Dziś walczy dalej!

Widok Melby zaraz po przewiezieniu do przychodni weterynaryjnej zawsze zostanie w naszych oczach. Gdy z trudem łapała powietrze myśleliśmy, że to jej ostatnie oddechy, że już nic nie da się zrobić oprócz podania leku na uśpienie.

A jednak Melba to skała. Twarda kotka, która postanowiła przeżyć.

Po kilkunastu tygodniach opuściła przychodnie. W tym czasie przeszła zabieg usunięcia oka, zabieg na żuchwie, sterylizację. Wiedzieliśmy jednak, że Melba jest kotem, który żyje na kredyt, nikt nie dał nam gwarancji, że jej stan się nie pogorszy, że za jakiś czas nie będzie wymagała kolejnych zabiegów.

I niestety przyszedł dzień, kiedy okazało się, że kolejna interwencja lekarzy będzie konieczna. Melba przestała jeść, stan jej szczęki okazał się fatalny. A to właśnie żuchwa była w najgorszym stanie zaraz po jej zabraniu na interwencji.

Melbę skonsultował chirurg i stomatolog. Podano całą baterię leków, antybiotyki, leki przeciwbólowe. Wykonano rtg, które oddano do opisu. Melbę czeka poważna operacja, która odbędzie się być może po kolejnych badaniach diagnostycznych. Niestety, już na ten moment dług bardzo urósł.

Melbie można pomóc robiąc przelew albo po prostu wysyłając sms-a.

Prosimy o pomoc dla tego bardzo dzielnego kota!