Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Potrącona i pozostawiona bez pomocy, kuląca się z bólu i zimna. Leżąc na poboczu ruchliwej ulicy czekała na śmierć... Tylko ona mogła uśmierzyć ten straszny ból. Mijali ją piesi oraz auta, niestety nikt nie zareagował. Przecież to tylko kot... Skąd bierze się ta znieczulica?
Na szczęście w jednym z aut, które przejeżdżało ulicą, jechała nasza wolontariuszka - to właśnie dzięki niej Nastka została otoczona opieką i trafiła do weterynarza, który udzielił jej niezbędnej pomocy.
Kotka miała oderwane 2/3 języka, który został przyszyty. Połamana szczęka wymagała włożenia drutu. Ponadto całe jej ciałko jest poobijane i obolałe. Nastka jest już po zabiegu i wszystkich niezbędnych badaniach. Obecnie przebywa w domu tymczasowym pod opieką jednej z naszych wolontariuszek.
Z racji tego, że jej szczęka i język bardzo bolą przy każdej próbie ruchu, jest karmiona pastą dla rekonwalescentów, która niestety jest bardzo droga. Ponadto kotka dostaje antybiotyk i środki przeciwbólowe, aby mogła choć przez chwilę poczuć ulgę od bólu.
Diagnostyka, zabieg i leczenie Nastki jest dla nas bardzo kosztowne... Dlatego kolejny raz zwracamy się do was z ogromną prośbą o wsparcie nas w walce o życie tej wspaniałej kotki. Każda złotówka jest dla nas niezwykle ważna! Wierzymy w jej szybki powrót do zdrowia i że już niebawem odwdzięczy się nam, za to że ocaliliśmy ją przed śmiercią.
Ładuję...