Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy za wsparcie. To dzięki Wam Pysia ma diagnostykę, wizyty lekarskie, leki, jedzenie. To wszystko pomaga nam zapewni Pysi godne warunki, czyli takie na jakie zasługuje i w końcu ma godne życie!
Dziękujemy za Państwa serce, zrozumienie i dobre słowo.
To Wasze wsparcie Pysi pomaga nam w zakupie leków ( kaminox, semintra, libeo, amodip, vivomix, renal vune), specjalistycznego jedzenia oraz opłacić wizyty u weterynarzy.
Pysi los został w cudowny sposób odczarowany, widać jak bardzo chce żyć, jak każdego dnia jej pyszczek wyraża zadowolenie kiedy mruczy i się mizia. Pysia w ostatnim czasie przybrała na wadze co bardzo dobrze świadczy o podejmowanym przez nas leczeniu. Dba o chigienę - wylizuje futerko co u kotów jest kluczowe.
Przed nami kolejna kontrolna wizyta u weterynarza. Zawsze bardzo się boimy czy wszystko będzie w porządku bo to nasza ukochana mała kruszynka. Trzymajcie za nas kciuki!
DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM NAJPIĘKNIEJ JAK POTRAFIMY ❤
Zwracamy się z prośbą o pomoc w leczeniu uratowanej kotki.
Ślepą, głuchą, ze świerzbowcem, niewydolnością nerek i innymi licznymi współistniejącymi chorobami porzucił właściciel. Jakim trzeba być potworem, aby do takiego stanu doprowadzić tą kocią staruszkę?
W jej oczach było widać tylko pustkę, nicość i ból. Pysia mogła tylko czekać na koniec niedoli w cierpieniu i samotności. Tak mijały dni aż do chwili kiedy z przytuliska pojechała do tymczasowego domu.
Niestety, weterynarz nie dawał księżniczce szans na przeżycie ze względu na bardzo zły stan zdrowotny 😢 Nasze serca były rozdarte z bezsilności. Postanowiliśmy walczyć o każdą chwilę z Pysią. Zrobiliśmy szereg badań oraz wdrożyliśmy leczenie. Średnio co 2-3 miesiące mamy wizyty u kardiologa i weterynarza. Jest to koszt około 900 zł. Bez leków Pysia nie da rady żyć. Jej leki to: Semintra. Amodip, Libeo, Trombex, Athenolol Sanofi, Kaminox. Dostaje specjalistyczną karmę - renal. Aptetyt Pysi dopisuje i zjada ja w znacznych ilościach 🥰
Waleczna Pysia pokochała tak bardzo swój nowy dt, że jest w nim już od 3 lat. Ciągle mruczy i zagląda do miseczki, czy jeszcze w niej coś zostało do schrupania 🥰 Niestety ale koszty leczenia, leków i karmy renal są bardzo drogie, dlatego błagamy i prosimy o każdą pomoc. Pysia do końca życia musi być pod stałą opieką weterynaryjną, czego nie miała w poprzednim domu. To tak niewiele za cenę jej dotychczasowego zaniedbania, znieczulicy i braku miłości 😢
Pomóżcie nam dalej zapewniać jej godne życie! ❤
Ładuję...