Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
WITAJ, KRUSZYNKO! <3
Kochane Anioły, dziękuję Wam z całego serca... Daliście nie tylko mi nadzieję, ale przede wszystkim ocaliliście kolejne życie! Dziękuję!!!
Zaliczka dała dodatkowy czas w walce o Walkirię, ale błagam... nie poddawajmy się teraz, kiedy wygrana - kiedy ocalone życie - jest tak blisko... Ta Kruszynka jest chora i wymaga diagnostyki, leczenia. Dla niej liczy się każda godzina... Dlatego błagam Was, Anioły nasze, potrzebna jest mobilizacja!
Kochani, wczoraj walczyliście o to, żeby Walkirię poznał cały internet. Ja w tym czasie próbowałam wyrwać dodatkowe godziny jej życia... Telefony, błagania - żeby tylko nie wyjechała do rzeźni! Jak widzicie, udało się wytargować czas. Kosztowało to bardzo wiele, ale NIE MOŻEMY POZWOLIĆ JEJ UMRZEĆ!!!
ALARM! WALKIRIA W PIĄTEK WYJEDZIE W OSTATNIĄ PODRÓŻ!
Uwięziona w chorym ciele dostała wyrok śmierci! Bo nie jest dość dobra, żeby zasłużyć na garść siana i kącik w stajni... Bo budzi strach przed kalectwem i chorobą...
Krzywe nóżki chwiejnie dźwigają maleńkie ciałko. Słaby grzbiet jest mocno napięty w napadzie strachu. Oczy... ogromne źrebięce oczy szukają znajomego punktu. Lecz jest sama. W obcym miejscu, które pachnie śmiercią.
Nie dostaliśmy czasu, żeby ją uspokoić. Każdy się spieszył, by "wadliwy towar" zniknął na pace ciężarówki skupującej konie... Przed nią ostatni przystanek, z którego możemy jeszcze zawrócić tę przerażoną kruszynkę!
Jeśli tylko to nam się uda, będziemy mogli rozpocząć walkę o jej godne życie...
Ładuję...