Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kama zakupiona, faktury na naszej stronie.
Bardzo chciałabym wraz z mężem pomagać, przyjmować kolejne zwierzaki, żeby nie cierpiały... Niestety nasze środki finansowe są bardzo niewielkie.
Psy, koty, każde ze swoją historia... Za każdym razem mówię, nie mogę, nie mam miejsca. I nagle... "on trafi do Sobolewa. Mamy jeszcze tylko 5 dni..." Serce od razu działa - jedziemy, zabieramy. 6 psów i 28 kotów plus koty dochodzące - "To po co Pani go wzięła... na co Pani tyle tego..." - nie mogę tego słuchać. Jak nie wezmę, to trafi do Sobolewa... Kochani, ostatnio udało się znaleźć kilkanaście kochających stałych domów, zawsze na to liczę, że szybko znajdę dom, a uratuje kolejne życie. I tak było tym razem. Ale one potrzebują jeść, potrzebują karmy. A bez Waszej pomocy, nie sposób pomagać kolejnym bidom.
Popatrzcie na te zwierzaki, to niemy krzyk rozpaczy. Jak nie pomoc, proszę...
Ładuję...