Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za okazane wsparcie!
Dziewczynki są już w naszym gospodarstwie. Jedna ma urwany ogon i zochwacone kopyta. Druga bardzo poważne problemy z zębami. Będziemy potrzebowali pomocy jeszcze nie raz, żeby zapewnić im wspaniałą starość - na miarę oślich potrzeb.
Być może ktoś z Państwa zechce podarować którejś z dziewczynek nowe imię i balik siana? Zachęcamy do kontaktu!
Co robi zwierzolub, kiedy braknie zdrowia... zanim pomyśli o sobie - szuka ratunku dla swoich podopiecznych! Matka i córka, dwie ośliczki zbliżają się do kresu życia...
Otrzymaliśmy prośbę o pomoc. Łzy same napływały do oczu. Tragedia rodziny, bo choroba, bo trudności nie tylko finansowe, ale też logistyczne. Uratowane przed niechybną śmiercią ośliczki... znowu zagrożone. Bo kto weźmie stare, chore, agresywne zwierzęta?
Matka i córka. Obie trudne w obejściu i chore. Nikt nie powie, ile czasu im pozostało. Jednak nad nimi ciągle czuwają dobre dusze. Wszystkim zależy, żeby dostały dom. A w tym domu należytą opiekę. Chodzi też o to, żeby nie zostały po tych wszystkich wspólnie spędzonych latach rozdzielone.
W Gospodarstwie Zerówka - prowadzonym przez fundację "Nasza Szkapa" - możemy przygotować miejsce dla obu ośliczek. Możemy też zagwarantować, że nie zostaną rozdzielone. Będą za to pod stałą opieką weterynaryjną. Jednak koszt transportu, pilnie potrzebnego leczenia. Dziewczynki są po ochwacie, wymagają stałego nadzoru kowala. Poza tym zdiagnozowano poważne problemy z zębami - potrzebna jest w związu z tym wizyta specjalisty, a (znając problematykę) prawdopodobnie na jednej się nie skończy. Ostatnia kwestia to przygotowanie "oślego kąta", które przekracza nasze możliwości na dziś. W przededniu zimy nie spodziewaliśmy się kolejnych akcji ratunkowych, ale wspólnymi siłami... Zdziałamy cuda!
Potrzebujemy Was, żeby podarować im życie!
Ładuję...